Właściwie pełen numer najświeższego to nie 199, a dokładnie 119.0.2151.44. Trzeba przyznać, że Edge to jedna z tych rzeczy, z których Microsoft może być dumny. W chwili obecnej znajduje się na podium najpopularniejszych przeglądarek świata zaraz za Chrome, a kolejne nowe funkcje i możliwości sprawiają, że jest coraz bardziej praktycznym rozwiązaniem dla wielu osób. Czy kolejne nowości pozwolą na zdobycie nowych użytkowników?
Microsoft Edge 119 – zmiany w tym wydaniu
W przeglądarce mamy funkcję pracy na podzielonym ekranie, czyli w dwóch niezależnych panelach. Przydaje się to w wielu sytuacjach, pomaga w osiągnięciu lepszej wydajności podczas pracy i ułatwia wielozadaniowość. Teraz podzielony ekran nie będzie znikać po restarcie lub zamknięciu przeglądarki – będzie ona zapamiętywać stan i odtwarzać go po ponownym uruchomieniu. Zostaną przywrócone również otwarte strony.
Kolejne poprawki dotyczą przede wszystkim administratorów i są skierowane do zarządzania Edge w pracy. Mamy tu m.in. zmiany zachowania zdarzenia “beforeunload”, czyli “ładowania”, możliwość dodatkowego zarządzania aplikacjami na pasku bocznym oraz nowe reguły synchronizacji witryn w sieci firmowej. Wprowadzono również trzy nowe polityki, w tym zmiany stron intranetu w profile robocze.
Czytaj też: Edge dostanie interesującą funkcję. Szkoda tylko, że Microsoft najwyraźniej zapomniał o bezpieczeństwie
Czyli – dla przeciętnego zjadacza chleba za dużo tu nie ma, oprócz oczywiście zmian w trakcie przeglądania w podzielonym ekranie. Nową edycję przeglądarki Edge można pobrać w dowolnej chwili, klikając na Ustawienia, a następnie wybierając “Pomoc i opinia”, a tam klikając na “Microsoft Edge – informacje”. Pobieranie rozpocznie się samoczynnie.