Z relacji autorów, którzy piszą o swoich dokonaniach w Optica, wynika, jakby tym materiałem było szkło. Oczywiście nie jest ono nietypowe w kontekście codziennych zastosowań, wszak wykorzystujemy je na niemal każdym kroku. Kiedy jednak przychodzi do projektowania laserów femtosekundowych, to do tej pory nie używano w tym celu szkła.
Czytaj też: Jak odbić wiązkę laserową? Powietrzem! Okazuje się, że to możliwe, a i metoda jest niezniszczalna
Za przełomem w tej sprawie stoi Yves Bellouard ze szwajcarskiej Ecole Polytechnique Fédérale de Lausanne. To właśnie on i jego współpracownicy, działając na terenie laboratorium Galatea, postanowili przeprowadzić ambitne eksperymenty związane z laserami. Te są wykorzystywane między innymi w optyce, mechanice i materiałoznawstwie, dlatego wnioski płynące z badań Bellouarda są tak istotne. Zwykle komercyjne lasery femtosekundowe powstają za sprawą montażu elementów optycznych na podłożu.
Problem polegał na tym, że takie podejście wymaga bardzo dokładnego wyrównywania, dlatego naukowcy szukali prostszego i bardziej niezawodnego rozwiązania. Jak twierdzą, udało im się tego dokonać. Tylko jak? Kluczem było rzekomo wykorzystanie lasera femtosekundowego do stworzenia… lasera femtosekundowego ze szkła. Powstałe urządzenie rozmiarami przypomina kartę bankową, co może być nieco mylące, biorąc pod uwagę mnogość jego zastosowań.
Laser femtosekundowy wykonany ze szkła ma rozmiary porównywalne do karty bankowej, lecz drzemią w nim wielkie możliwości
Wybór padł na szkło, ponieważ ma ono mniejszą rozszerzalność cieplną niż zwyczajowo stosowane podłoża. Na tym jego zalety się nie kończą, ponieważ jest również stabilnym materiałem, a co więcej – bezproblemowo przepuszcza światło lasera wykorzystywanego na potrzeby eksperymentów. Dzięki wspomnianemu laserowi badacze stworzyli zagłębienia w szklanej płycie, a następnie użyli go do wyrównania luster. W ramach dalszych badań autorzy chcieliby przekonać się, czy taka sama technika mogłaby posłużyć do poczynienia postępów w montażu kwantowych układów optycznych.
Czytaj też: Zadziwiające właściwości materiału kwantowego. Gdy przepływa przez niego prąd, dzieje się coś zagadkowego
Nawet bardziej niesamowity w całej sprawie wydaje się fakt, że maszyna niemal w pełni samodzielnie może się zreplikować. Brzmi to nieco jak mokry scen fanów futurystycznych opowieści ze sztuczną inteligencją w rolach głównych. Co istotne, powstały w takich okolicznościach szklany laser femtosekundowy, choć dość miniaturowy, to jest w stanie osiągać moc szczytową wynoszącą około kilowata i emitować impulsy o czasie trwania krótszym niż 200 femtosekund. Czy to dużo? Niekoniecznie, biorąc pod uwagę to, iż w podobnym czasie światło może pokonać odległość porównywalną do grubości ludzkiego włosa.