Google: podnieśliśmy ceny za YouTube Premium i co nam pan zrobisz?

Jeśli masz dość reklam, które YouTube puszcza Ci przed, w trakcie i po oglądanych klipach, a nie chcesz ryzykować zablokowania, wówczas jedyną realną możliwością ich usunięcia okazuje się abonament Premium. Jak dotąd kosztował on rozsądnie, jednak po podwyżce mocno odczuwalne zmiany czekają przede wszystkim osoby mające plan rodzinny. Ile krzyczy sobie teraz Google?
YouTube
YouTube

Zacznę od wyjaśnienia, że YouTube Premium drożeje nie tylko w Polsce. Od początku listopada zmiany w cenniku czekają użytkowników z Australii, Austrii, Chile, Niemiec, Polski oraz Turcji. Dlaczego akurat w tych krajach? Tego nie wyjaśniono. Dlaczego podwyżka? To również pozostaje tajemnicą. Google postawiło użytkowników przed faktem dokonanym i nikogo o zdanie nie pytało.

YouTube Premium – oto nowe ceny subskrypcji

Dzisiaj osoby, które wykupiły wcześniej abonament Premium, otrzymały taką oto informację (oczywiście nazwa subskrypcji oraz zmiana stawki zależą od posiadanej subskrypcji):

YouTube podwyżka

Tu wypada przypomnieć, że rodzaje subskrypcji są trzy: Indywidualna, Dla rodzin oraz Studencka. Czym się różnią? Subskrypcja indywidualna jest dla każdego bez większych zastrzeżeń. Wszyscy członkowie grupy rodzinnej muszą mieć co najmniej 13 lat, aktywne konto Google i mieszkać pod tym samym adresem co administrator grupy rodzinne. Jeśli chodzi o studentów, tutaj jest ona dostępna tylko dla studentów uczelni wyższych w wybranych krajach. Dostęp do subskrypcji jest w tym przypadku weryfikowany przez zewnętrzną usługę weryfikacyjną.

Jak zmieniły się stawki? Oto pełne zestawienie:

  • indywidualna – 25,99 zł/miesiąc, poprzednia cena 23,99 zł/miesiąc, podwyżka o 2 zł;
  • dla rodzin – 46,99 zł/miesiąc, poprzednia cena 35,99 zł/miesiąc, podwyżka o 11 zł;
  • studencka – 14,99 zł/miesiąc, poprzednia cena 13,99 zł/miesiąc, podwyżka o 1 zł.
YouTube Premium

Czyta też: Irytują Cię reklamy w YouTube? Lepiej kup Relanium, bo będzie ich więcej

Ogólnie nie jest źle dla studentów i indywidualistów, ale dla użytkowników planu rodzinnego oznacza to 132 złote rocznie więcej. Podwyżka zacznie obowiązywać od kolejnego okresu rozliczeniowego, czyli od 17 grudnia. No cóż, zawsze mogło być gorzej, prawda?