Jak dowiadujemy się komunikatu prasowego Orlenu, zakończyły się testy prototypowego zespołu kogeneracyjnego o mocy 1 MW, który wyposażony został w system wielopaliwowy Multifuel. Mówimy tutaj o jednostce wyjątkowej w skali świata i prawdopodobnie pierwszej tego typu, jaka powstała.
Czytaj też: Mitologia, presja UE i dużo gazu – oto ekologia według Orlenu. Przyjrzyjmy się bliżej tym planom
Multifuel sprawia, że możemy produkować energię elektryczną i ciepło przy zużyciu dwóch paliw, ale w trzech kombinacjach – korzystając wyłącznie z wodoru, wyłącznie z gazu ziemnego lub z ich mieszanki w różnych proporcjach. Zastosowanie konkretnego paliwa ma być uzależnione od jego dostępności w danym momencie.
System wielopaliwowy powstał dzięki współpracy Orlenu ze spółką Horus-Energia. Podczas testów wykorzystano pół tonu paliwa wodorowego w formie różnych mieszanin z gazem ziemnym – czytamy w informacji koncernu. Jak się okazało, instalacja wykorzystywała paliwo o wiele efektywniej niż obecnie dostępne na rynku systemy. Maksymalna sprawność produkcji energii elektrycznej miała wzrosnąć aż o 5 proc. w porównaniu do parametrów fabrycznych.
Czytaj też: Dużo szumu o atom Orlenu. Przecież na małe reaktory modułowe jeszcze sobie poczekamy
Twórcy Multifuel zachwalają, że jego największą zaletą jest jego elastyczność. Mowa tutaj dokładnie o tym, że bez wpływu na pracę systemu możemy jemu dostarczać mieszanki paliwa w różnych proporcjach. Co ciekawe, dawki paliwa są regulowane automatyczne i mogą być zmieniane w trakcie jednego cyklu pracy silnika.
Orlen testował innowacyjny system do produkcji prądu i ciepła z wodoru
Testy zakończone. Czego możemy spodziewać się dalej? Rozwiązanie trafi do komercyjnego użytku w 2024 roku. Orlen planuje udostępniać zespoły kogeneracyjne z Miltifuel na zasadzie licencji. Z uwagi na to, że system jest skalowalny i łatwo można go dostosować do różnych potrzeb energetycznych, klientów na nowe rozwiązanie może nie był mało.
Podstawową zaletą paliwo wodorowego jest to, że podczas spalania nie emituje ono żadnych trujących zanieczyszczeń. Jest więc w pełni ekologicznym źródłem energii. Kwestią, o której często się zapomina, jest to, w jaki sposób samo paliwo pozyskujemy. Konwencjonalny wodór wciąż w zdecydowanej większości pochodzi z procesów reformingu gazu ziemnego – nie jest to powszechnie uznawane za przyjazne dla środowiska rozwiązanie. Jedynie zielony wodór produkowany w elektrolizerach (najlepiej zasilanych z OZE) jest prawdziwie czystym paliwem – od jego produkcji po spalanie. Orlen nie przekazał przy okazji informacji o systemie Multifuel, skąd i w jaki sposób będzie pozyskiwać wodór.
Czytaj też: Europejczycy śpią na fortunie. Odnaleziono tu gigantyczne złoża naturalnego wodoru
Na koniec dodajmy jeszcze, że nowatorski system został zgłoszony do Urzędu Patentowego RP. Jest również planowane rozszerzenie ochrony patentowej na teren Europy i Stanów Zjednoczonych – informuje Orlen.