Z dostępnych informacji wynika, że Izrael i jego siły powietrzne zestrzeliły coś, co zostało nazwane zagrożeniem z powietrza, które zostało zestrzelone poza ziemską atmosferą. W ostatnich wydarzeniach wzięły udział Siły Obronne Izraela, które poinformowały, że 30 października zestrzeliły pocisk ziemia-ziemia wystrzelony z Jemenu za pomocą systemu Arrow.
Czytaj też: Rosja może zacząć się bać. Ukraina rozwija broń, która może zmienić oblicze wojny
O sprawie poinformował The Telegraph. Wystrzelony pocisk przeleciał rzekomo niemal 1600 kilometrów, lecz w pewnym momencie został zestrzelony przez system obrony przeciwrakietowej. Niestety, nie wiemy, co dokładnie się wydarzyło. Pocisk miał znajdować się powyżej oficjalnej granicy wyznaczającej granice przestrzeni kosmicznej.
Granica ta, znana jako linia Kármána, znajduje się na pułapie 100 kilometrów nad powierzchnią Ziemi. Jeśli dotychczasowe doniesienia się potwierdzą, będziemy mogli mówić o pierwszej w historii potyczce prowadzonej w kosmosie. Za wystrzeleniem rakiety ma stać jemeńska milicja znana jako Huti.
Jeśli dotychczasowe doniesienia się potwierdzą, to pierwsza potyczka kosmiczna okaże się faktem. W sieci pojawiły się pierwsze nagrania dotyczące ostatniego starcia z udziałem Izraela
Z informacji udostępnionych przez Israeli Aerospace Industries wynika, że rakieta przechwytująca Arrow wystrzelona przez Izrael, która jest w stanie przechwytywać nadlatujące taktyczne pociski balistyczne, została zaprojektowana do działania w atmosferze i przestrzeni kosmicznej. System w ciągu ostatnich 25 lat został użyty tylko dwa razy, co spotkało się z krytyką ze względu na wysokie koszty związane z jego użyciem. Czy napięcia na Bliskim Wschodzie doprowadzą do wojny, która rozciągnie się na cały świat? Biorąc pod uwagę fakt, iż ostatnie starcia miały miejsce również w przestrzeni kosmicznej, to perspektywy są mało optymistyczne.
Czytaj też: W końcu są! Pierwsze kolorowe zdjęcia z teleskopu kosmicznego Euclid. Fenomenalne!
Udane przechwycenie to znacznie więcej niż ochrona mieszkańców Ejlatu i zadanie ciosu groźbom ze strony Huti.{…] Przede wszystkim udowadnia to Iranowi, który stał za wystrzeleniem i dostarczeniem pocisku, że Izrael ma możliwość działania przeciwko jego programowi rakietowemu, a to ma znacznie szersze implikacje dla konfliktu regionalnego. stwierdził izraelski urzędnik, który pozostał anonimowy