Korpus Piechoty Morskiej USA wzmocnił JLTV laserem i sztuczną inteligencją
Kultowe wręcz pojazdy Humvee powoli ustępują miejsca nowoczesnym pojazdom wojskowym. Żołnierze USA potrzebowali bowiem od dawna nowego lekkiego pojazdu taktycznego o wysokiej wszechstronności, który zaoferuje wyższy poziom ochrony, mobilności oraz siły ognia. To właśnie zaoferował zaprojektowany przez Oshkosh pojazd JLTV, który powstał w celu zastąpienia części starzejącej się floty Humvee bardziej wydajnym i odpornym pojazdem, ale w rzeczywistości nie zastąpi wszystkich Humvee, bo część z nich pozostanie na służbie dla różnych ról i misji. Prawie na pewno nie będą to jednak misje związane ze zwalczaniem lotniczych zagrożeń niższej klasy, bo tak się składa, że JLTV będzie do tego idealny.
Czytaj też: Wielka rewolucja lotnictwa USA. Obejrzyj, jak nowy bombowiec B-21 Raider tworzy historię
Dowiedzieliśmy się właśnie, że Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych rewolucjonizuje wręcz obronę powietrzną, do której będzie miał dostęp na poziomie oddziału, dodając do JLTV nową broń – laser sterowany sztuczną inteligencją o odpowiedniej zdolności do niszczenia dronów. Ta przełomowa integracja jest wynikiem współpracy z firmą obronną BlueHalo, która to zapewnia system LOCUST z laserem o wysokiej mocy do integracji z JLTV. To połączenie zaawansowanej optyki, sprzętu laserowego, sztucznej inteligencji i mocy obliczeniowej, które zostało zaprojektowane do wykonania kompleksowego “łańcucha zabójstw”, bo śledzenia, identyfikacji i wreszcie angażowania różnorodnych celów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w ledwie milisekundy.
Czytaj też: USA wzmacnia swoje lotnictwo morskie. Szerszenie mogą już latać z potężnymi Łamaczami Burz
Integracja ta oznacza znaczący skok w wykorzystaniu sztucznej inteligencji do celów obronnych, z którą to systemy mogą szybko przetwarzać przychodzące dane o zagrożeniach, analizować je w oparciu o obszerne bazy danych i rekomendować optymalne środki zaradcze. Z kolei jedną z kluczowych zalet tego systemu broni laserowej jest jego skalowalność, dzięki której może dostosować swoją reakcję do szeregu zagrożeń – od oszałamiania lub wyłączania po całkowite zniszczenie celów takich jak drony, helikoptery, a nawet zagrożenia naziemne.
Czytaj też: Myśliwiec F-35 jednak nie taki potężny? Lotnictwo USA może ukrywać nie lada sekret
Same w sobie lasery oferują unikalne korzyści taktyczne. Działają cicho, z prędkością światła i mogą być skalowane pod kątem intensywności w zależności od zagrożenia. Ta zdolność zapewnia dowódcom elastyczne opcje angażowania celów przy minimalizowaniu uszkodzeń ubocznych, takich jak odłamki i eksplozje, co jest nieocenione w środowiskach gęsto zaludnionych lub wrażliwych na uszkodzenia. Oczywiście laser jest tylko jednym z elementów systemu, bo związany z nim pakiet obejmuje również SkyView, a więc pasywną technologię wykrywania, która oferuje precyzyjne śledzenie małych wrogich dronów zasilanych przez system SI. Pewne jest więc, że LOCUST idealnie uzupełni system MADIS Korpusu Piechoty Morskiej, tworząc wokół oddziałów istną ochronną bańkę przeciwko mniejszym zagrożeniom powietrznym.