Z grubsza rzecz ujmując, kopia zapasowa może być wykonana na dwa różne sposoby. Pierwszy to tworzenie pełnego obrazu systemu. Tutaj można zachować dosłownie wszystko – od aplikacji po dokumenty. Jednak codzienne wykonywanie takich obrazów może być czasochłonne, nie mówiąc o potrzebie posiadania odpowiedniej ilości wolnego miejsca. Drugi sposób to gromadzenie plików. Czyli – mamy tu same pliki, wybrane przez użytkownika. Jeśli tworzymy kopię przyrostową, przy regularnym wykonywaniu backupu dodawane są do niej tylko nowe lub zmienione pliki, przez co proces odbywa się szybko oraz wygodnie.
Kopia zapasowa – jak ją wykonać?
Kopia zapasowa może być wykonana nie tylko przyrostowo, ale i całościowo. Całościowo oznacza, że każdego dnia kopiowane są wszystkie pliki. Jeśli mamy kilkanaście GB danych, nie jest to dobry pomysł. Przy tworzeniu kopii przyrostowej możemy natomiast za pierwszym razem poświęcić czas na stworzenie “podstawy”, do której będą dodawane kolejne pliki. Na przykład – chcesz zachować swój folder z ulubionymi zdjęciami. Program do backupu stworzy kopię wskazanego folderu/folderów. Potem, gdy dodasz do niego nowe zdjęcia, aplikacja doda do kopii już istniejącej tylko te nowe. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie.
A gdzie jest zapisywana kopia zapasowa? Tu mamy dwie opcje – lokalnie albo w chmurze. Lokalnie to może być dysk zewnętrzny lub inna partycja używanego. Tego drugiego rozwiązania jednak nie polecam, ponieważ jeśli dysk ulegnie uszkodzeniu, kopia zapasowa może przepaść, a tego właśnie chcemy uniknąć, prawda? Dyski zewnętrzne można nabyć w przystępnych cenach, np. 300 zł za model o pojemności 1 TB. To inwestycja w lata spokoju. Jeśli chodzi o zapis w chmurze, tutaj istnieje wiele serwisów – od Dysku Google’a zaczynając, na prywatnych chmurach kończąc. Decydując się na takie rozwiązanie pamiętaj, aby zapewnić w chmurze wystarczającą ilość miejsca nie tylko na obecny backup, ale również i jego powiększanie z biegiem czasu.
Czytaj też: Czy potrzebujesz backupu? Tylko pozornie nie znasz na to odpowiedzi
Jakie programy do wykonywania kopii zapasowej warto polecić?
Poniżej prezentuję listę aplikacji, które są obecnie dostępne na rynku, a ich funkcje i możliwości sprawiają, że stanowią propozycje warte rozważania dla każdego, kto tylko chce mieć solidne zabezpieczenie przed utratą plików. Ich kolejność jest alfabetyczna – to nie ranking.
- Acronis Cyber Protect Home Office – zaczynam nietypowo, od połączenia aplikacji ochronnej i narzędzia do wykonywania backupów. Wcześniej program ten nazywał się Acronis True Image. Ochrania wszystko – zdjęcia, pliki, aplikacje, systemy i urządzenia – za pomocą intuicyjnego interfejsu, który jest dostępny z dowolnego miejsca. Umożliwia również tworzenie pełnego obrazu systemu, co przyda się przy przenoszeniu go na nowy dysk. Dostępny jest w formie trzech różnych subskrypcji;
- Ashampoo Backup Pro – w chwili pisania tego tekstu jest to już 25. edycja aplikacji, która od lat ułatwia życie. Oferuje wszystkie możliwe opcje przechowywania zarówno pod względem źródła (partycje, pliki, całe dyski), jak i zapisu (dysk lub chmura). W dodatku mamy w pełni polską wersję językową, co znacznie ułatwi użytkowanie nawet osobom początkującym. Za ile to wszystko? Jednorazowa opłata wynosi 200 zł;
- Bvckup 2 – aplikacja z minimalistycznym interfejsem, która równie dobrze posłuży w domu, jak i firmie. Jego główny twórca opisuje ją jako “scyzoryk” do wykonywania kopii zapasowych. A więc wygląda niepozornie, ma jednak mnóstwo użytecznych funkcji. Jedną z zalet jest szybkość wykonywania backupu, co docenimy zwłaszcza przy tworzeniu kopii większych zbiorów danych. Koszt? Istnieje kilka różnych opcji, a wpływa na niego m.in. ilość stanowisk;
- EaseUS Todo Backup Free – za darmo? Czemu nie, a jak informują twórcy, jest to “podstawowa metoda na kopie zapasowe”. Pozwala na tworzenie kopii zapasowych wybranych plików lub folderów, włączając w to sieciowe udostępnione pliki, dostępne jest tworzenie obrazów dysków, a także tworzenie i przywracanie kopii zapasowych korespondencji z programu Outlook. Uwaga – nie wszystko w edycji darmowej, ale płatne nie są drogie, więc może warto spróbować?
- iDrive – choć nazwa mogłaby sugerować tylko systemy Apple, aplikacja ta jest dla wszystkich. I co ważne – opiera się na tworzeniu kopii w chmurze, oferując każdemu użytkownikowi 5 GB miejsca za darmo. Będzie szczególnie użyteczna dla osób, które korzystają z różnych urządzeń i chcą przy wszystkich mieć pewność, że ich dane nie przepadną na skutek awarii, wirusa czy choćby omyłkowego skasowania. Pełen cennik to cztery główne opcje do wyboru – w tym dla zespołów i firm;
- O&O AutoBackup – aplikacja mająca prosty interfejs, w którym znajduje się wiele możliwości wykonywania kopii zapasowych. Pełna automatyka zwalnia użytkownika od myślenia o wykonywaniu backupów, które mogą być tworzone w dowolnej lokalizacji. Oczywiście nie mogło zabraknąć harmonogramu wykonywania kopii, który każdy samodzielnie reguluje. Ile za to wszystko? Ceny są dość przystępne, a opłata jednorazowa;
- Paragon Backup & Recovery Advanced – samodzielna aplikacja dostępna także jako część pakietu Hard Disk Manager. To rozbudowane rozwiązanie do wykonywania kopii zapasowych i odtwarzania danych dla użytkowników domowych. Nie musisz posiadać wiedzy informatycznej, by chronić swoje pliki, foldery, partycje, dyski, a nawet całe systemy. Mamy tu także “Kreator nośnika ratunkowego”, który pozwala szybko przygotować nośnik startowy umożliwiający uruchomienie komputera z uszkodzonym systemem operacyjnym i naprawienie problemów lub odzyskanie danych. Cena za licencję na jedno stanowisko to 199 zł.
Czytaj też: Jak zainstalować Windows 11 na starym komputerze? Jest jeden prosty trick
Oczywiście nie są to wszystkie aplikacje dostępne w tej chwili na rynku, jednak wymienienie wszystkich nie miałoby sensu. Przedstawiłem w tym tekście przede wszystkim te najbardziej cenione zarówno przez użytkowników, jak i osoby zajmujące się na co dzień branżą IT. Więcej informacji na temat każdego z nich znajdziesz na jego oficjalnej stronie, a do zapoznania się z tymi informacjami gorąco zachęcam.