Iran rozwinął pocisk Ababil do wersji wystrzeliwanej z powietrza
Iran posiada największe i najbardziej zróżnicowane siły rakietowe na Bliskim Wschodzie, jako e ma dostęp do całych tysiąców pocisków balistycznych i manewrujących, z których niektóre są w stanie uderzyć nawet w Izrael i południowo-wschodnią Europę. Kraj od lat realizuje ciągle znaczne inwestycje w celu poprawy precyzji i śmiercionośności tej broni, a także przetestował technologię kosmiczną w celu opracowania międzykontynentalnych pocisków rakietowych o większym zasięgu. Jednocześnie państwo nie ogranicza swoich systemów do testów, bo wykorzystuje swoje pociski w operacjach bojowych przeciwko Arabii Saudyjskiej, Stanom Zjednoczonym czy Państwu Islamskiemu, a na dodatek przekazuje je swoim sojusznikom takim jak Hezbollah, Syria, Jemen i Irak.
Czytaj też: No, teraz to Iran się popisał. Nowy czołg kraju to sprzęt, od którego można tylko uciekać
Oczywiście najbardziej zaawansowane uzbrojenie Iran zostawia dla siebie i najpewniej do tego typu broni zalicza się nowy pocisk Arman przeznaczony do floty samolotów myśliwsko-bombowych Su-22. Taki duet zasugerowało najnowsze zdjęcie, na którym to po raz pierwszy zobaczyliśmy sam pocisk.
Czytaj też: Shahin-1 to kolejny powietrzny skrytobójca Iranu. Drony to podstawa dla tego państwa
Nie jest to byle pocisk, bo jako że Arman zalicza się do rodzaju pocisków balistycznych wystrzeliwanych z powietrza, Iran znacznie zwiększy nim zdolności bojowe swoich sił powietrznych. Z aktualnych informacji wynika, że Arman jest adaptacją pocisku balistycznego krótkiego zasięgu Ababil (al-Fat’h), czyli pocisku jednostopniowego i napędzanego stałym paliwem. Niestety nie znamy związanych z nim szczegółów na temat potencjału bojowego i ogólnych możliwości.
Czytaj też: Robi się niebezpiecznie. Nowy niszczycielski dron Iranu może namieszać
Pewne jest jednak jedno, samo przejście Iranu na balistyczne pociski powietrzne jest świadectwem trwających starań państwa o dywersyfikację i wzmocnienie swoich zdolności defensywnych i ofensywnych. Adaptując istniejącą technologię pocisków do wdrożenia powietrznego, Iran demonstruje strategiczną zmianę w swoim podejściu wojskowym i rozszerzenie swojego taktycznego arsenału.