Kwantowa rewolucja dzieje się na naszych oczach, choć wpływ na nas ma aktualnie zerowy
Sektor komputerów kwantowych rozwija się ciągle na świecie, czego najnowszym przejawem jest osiągnięcie firmy IBM. Ta zaprezentowała procesor kwantowy Condor o mocy ponad 1000 kubitów oraz Heron, czyli procesor na skalę użyteczną, który jest kulminacją czteroletniego zaangażowania w rozwój tego typu układów. Odsłonięcie obu układów miało miejsce podczas Quantum Summit w Nowym Jorku, gdzie (wygląda na to) położono podwaliny pod tę “zupełnie nową” granicę możliwości technologii komputerowej.
Czytaj też: Testy są bezlitosne dla Dimensity 9300. Procesor marki MediaTek potrafi stracić niemal połowę wydajności
Pewne jest, że kiedy komputery kwantowe wejdą do użytku na większą skalę, rozłożą nawet najpotężniejsze pecety na łopatki. Ba, zjedzą na śniadanie nawet superkomputery z czołowych miejsc TOP500 i to tylko dzięki wykorzystaniu bitów kwantowych, czyli kubitów. Jeszcze kilka lat temu układ kilkunastokubitowy robił na nas wrażenie, więc dziś wzmianka o układzie o mocy ponad 1000 kubitów, to już zupełnie inna para kaloszy. Wprawdzie samo praktyczne użycie Condora jest nadal odległe, ale robienie użytku z procesora Heron jest już praktykowane… i to nie byle jak.
Czytaj też: Procesory graficzne dla Radeonów RX 8000 wypatrzone. To mogą być układy RDNA 4
IBM aktywował również Quantum System Two, czyli nowoczesny modularny komputer kwantowy, który znajduje się w Nowym Jorku. System ten angażuje do działania aż trzy procesory Heron i już rozpoczął działalność, będąc dostępny dla użytkowników z poziomu chmury. Sam w sobie procesor Heron to ulepszenie procesora kwantowego Eagle o 127 kubitach. Zawiera 133 kubity i względem swojego poprzednika, jest znacznie dokładniejszy w obliczeniach, co zwiększyło znacznie jego przydatność dla aplikacji użyteczności publicznej, realizując ciągle strategię IBM dotyczącą osiągnięcia kubitów z korekcją błędów do końca dekady.
Czytaj też: Test procesora AMD Ryzen Threadripper 7970X
Warto podkreślić, że wedle IBM obecnie znajdujemy się w drugiej erze dążenia do komputeryzacji kwantowej, w której to skupiamy się na redukcji błędów i rozwijaniu aplikacji koncepcyjnych. Trzecia era, jak przewiduje IBM, będzie cechować się komputerami kwantowymi z korekcją błędów i skalowalnością, do czego firma nieustannie dąży, planując kolejne procesory, takie jak Flamingo, Crossbill i Kookaburra, które będą prowadzić ludzkość do osiągnięcia obliczeniowych możliwości Condora w praktycznym zastosowaniu.