Samsung rozszerza program samodzielnej naprawy. Teraz zreperujesz nawet najnowsze flagowce i składaki

W połowie tego roku Samsung wprowadził w Europie, w tym również w Polsce, program samodzielnej naprawy niektórych swoich urządzeń. Dając dostęp do instrukcji, oryginalnych części i narzędzi pozwolił nam ominąć konieczność odwiedzania serwisu i dał okazję do przedłużenia życia naszych sprzętów. Teraz gigant rozszerzył program o kolejne modele, w tym najnowsze składaki.
Samsung rozszerza program samodzielnej naprawy. Teraz zreperujesz nawet najnowsze flagowce i składaki

Kolejne urządzenia Samsunga będzie można naprawić w domu

Unia Europejska mocno naciska na zwiększenie żywotności smartfonów i ogólnie elektroniki. Wymusza na producentach przedłużenie okresu wsparcia aktualizacji, a także dostępność oryginalnych części. Dzięki temu będziemy mogli jeszcze dłużej korzystać z naszych urządzeń, bez konieczności wymieniania ich po upływie dwóch czy trzech lat. Choć na terenie UE będzie to zarządzone odgórnie, sytuacja zmienia się też na całym świecie. Dobitnie świadczy o tym fakt, że pod koniec 2021 roku Apple ogłosił usługę “Self Service Repair”, dzięki której posiadacze iPhone’ów dostali dostęp do wszystkiego, co jest konieczne, by dokonać różnych napraw w domowym zaciszu. Pod koniec 2022 roku w jego ślady poszedł również Samsung, a program samodzielnej naprawy najpierw został udostępniony w USA, a w połowie tego roku dotarł również do Polski.

Południowokoreański gigant podjął współpracę z wiodącymi dystrybutorami części w Europie, takimi jak ASWO, niemieckim specjalistą w zakresie obsługi posprzedażowej i elektroniki oraz autoryzowanym dystrybutorem Samsung. Firma udostępnia filmy instruktażowe, które krok po kroku przeprowadzą nas przez proces usuwania starej części i instalowania nowej, z uwzględnieniem wszystkich czynności, które musimy wykonać. Nie będzie więc potrzeby posiłkowania się filmikami z YouTube’a czy instrukcjami znalezionymi w sieci. Również wszystkie potrzebne części zamienne i narzędzia, jakich możemy potrzebować podczas naprawy, są dostępne do kupienia z oficjalnego źródła.

Jeśli chodzi o to, co w ten sposób można naprawić, to gigant daje nam możliwość samodzielnej wymiany wyświetlacza, tylnego szkła, portów ładowania, głośników, różnych przycisków, slotu na kartę SIM czy akumulatora. Choć sam Samsung radzi, by pewnych rzeczy, takich jak spuchnięte ogniwo, nie reperować na własną rękę. Chodzi tu o względy bezpieczeństwa, bo przy tej czynności należy zachować szczególną ostrożność i lepiej oddać urządzenie w ręce specjalisty. Warto również wcześniej przeliczyć sobie, czy taka samodzielna naprawa w ogóle się opłaca. Na tej stronie znajdziecie listę dostępnych komponentów oraz ich ceny, natomiast w tym miejscu Samsung pozwala obliczyć wstępny koszt naprawy w swoim serwisie.

Osoby niedoświadczone powinny raczej zdać się na profesjonalistów, by uniknąć ewentualnych uszkodzeń, zwłaszcza w przypadku modeli składanych. Tak, Samsung ogłosił właśnie, że rozszerzył swój program samodzielnej naprawy aż o 15 kolejnych urządzeń, wśród których znalazły się również tegoroczne składaki – Galaxy Z Fold 5 i Galaxy Z Flip 5. W domowym zaciszu będziemy mogli wymienić nawet składany ekran, choć to koszt 2599,56 zł w przypadku Folda i 2106,44 zł dla Flipa.

Oto wszystkie dostępne urządzenia Samsunga, które możemy sami naprawić (w końcu pojawiły się też tablety):

Smartfony:

  • Seria Galaxy S20,
  • Seria Galaxy S21,
  • Seria Galaxy S22,
  • Seria Galaxy S23,
  • Galaxy S23 FE 
  • Galaxy Z Flip 5,
  • Galaxy Z Fold 5, 
  • Galaxy A05s.

Tablety:

  • Seria Galaxy Tab S9,
  • Seria Galaxy Tab S9 FE,
  • Seria Galaxy Tab A9.

Samsung dodał też nowy model Galaxy Book, ale dla nas to akurat bez znaczenia, bo laptopy firmy nie są u nas dostępne.