Czy Windows 12 w ogóle powstanie? Choć Microsoft jak dotąd nie puścił na ten temat pary z ust, co chwila pojawiają się ślady i tropy potwierdzające prace nad nim, a biorąc pod uwagę, że producent już jakiś czas tematu ogłosił trzyletni cykl produkcji, rok 2024 może być tym premierowym – Windows 11 ukazał się w październiku 2021.
Windows 12 – czy za rok już będzie na naszych maszynach?
Niedawno jeden z oficjeli Intela powiedział, że już odbyło się “odświeżenie Windowsa”, a na kanale Office LTS (Long-Term Service) pojawiła się informacja “New Windows Client”, czyli nowy klient Windows. Zgadza się to ze zdradzonymi wcześniej planami producenta, który położy w Windows 12 mocny nacisk na sztuczną inteligencję, a część usług ma być wykorzystywana poprzez chmurę. Teraz zaś w Active Directory (AD) pojawiła się nowa polityka grup dla Delegated Managed Service Account (DSMA). Co w tym ciekawego? Otóż wymaga ona użytkowania Windows 11 24H2, czyli edycji systemu, jakiej jeszcze nie ma.
Czytaj też: Windows 12 na abonament? Nowe informacje rozwiewają wątpliwości
Oczywiście Windows 11 24H2 nie musi oznaczać od razu Windows 12, ale być planowaną, większą aktualizacją istniejącego systemu. Biorąc jednak pod uwagę, że według pierwszych przecieków to właśnie w czerwcu-lipcu 2024 roku “dwunastka” miała trafić do wybranych użytkowników, kto wie? Póki co wszystko jednak pozostaje w sferze przecieków i domysłów, a my czekamy na jakiekolwiek potwierdzenie istnienia dwunastej edycji Windows ze strony Microsoftu.