AMD z pewnością czuje trendy i nie chce zostać z tyłu za Intelem czy Nvidią, zwłaszcza w erze konsumenckich rozwiązań sztucznej inteligencji. Podobnie jak Intel rozwija serię procesorów z AI dla laptopów – chodzi o rozwiązania 8040. Do tego firma buduje kredyt zaufania wśród graczy – od procesorów Ryzen Z1 Extreme, które goszczą w komputerach przenośnych, przez procesory z 3D V-Cache, kończąc na niejednokrotnie tańszych przy porównywalnej mocy kartach Radeon.
Wiemy już, że AMD potrafi postawić na wielkie liczby i zapas mocy. W końcu w ubiegłym roku postanowili udostępnić procesory AMD Threadripper nie tylko dla stacji roboczych, ale i samodzielnie składanych komputerów. Jednak na CES 2024 firma prezentuje bardziej konsumencką stronę swoich produktów.
Jednostki AMD z wbudowaną grafiką i jednostką AI to zestaw na przyszłość
AMD podkreśla, jak wielką rolę odgrywa AI i jak zmieni ono oblicze naszych komputerów. Operacje, które dotychczas wymagały zaangażowania układów graficznych, mogą odbywać się znacznie niższym kosztem energetycznym na chipsetach, tuż obok procesorów. Dzięki temu nawet tak prozaiczne rzeczy jak zastąpienie tła dowolnym obrazem podczas rozmowy czy dodawanie efektów do wideo nie będą rozgrzewały komputerów do czerwoności. Pod koniec 2023 roku poznaliśmy mobilne jednostki AMD Ryzen 8040 z wbudowanym układem XDNA do obliczeń algorytmów sztucznej inteligencji. Te oczywiście są bezpośrednią odpowiedzią na jednostki Intel Meteor Lake, które miałem okazję zobaczyć w Malezji.
Było więcej niż pewne, że narzędzia do obsługi sztucznej inteligencji muszą pojawić się w układach do samodzielnego złożenia. AMD określa siebie mianem pierwszego producenta, który umieścił jednostkę NPU w procesorze dla komputera stacjonarnego. Procesory AMD Ryzen serii 8000 wykorzystają nowe funkcje oferowane przez programy pokroju DaVinci Resolve, Adobe Photoshop lub After Effects, ale także Audacity czy Luminar AI. Producent nie podzielił się szczegółowymi danymi na temat jednostki Ryzen AI wbudowanej w najnowsze układy.
Ciekawym zagraniem jest zastosowanie całkiem mocnej wbudowanej grafiki z serii Radeon 7XXM, czyli rozwiązań znanych z mobilnych procesorów AMD Ryzen 8000. Jeśli wierzyć zaprezentowanym przez AMD wynikom wydajności w najpopularniejszych tytułach, Radeon 760M i Radeon 780M poradzą sobie z uruchamianiem gier w rozdzielczości Full HD przy 1080p i średnich ustawieniach. Co więcej, w wielu tytułach dadzą przy tym więcej niż 60 klatek na sekundę.
Oczywiście kupno jednego z najmocniejszych procesorów AMD po to, by odpalać z jego pomocą gry na niskich ustawieniach nie wydaje się najrozsądniejszym wyborem, ale tę moc można zaprząc do polepszenia rezultatów osiąganych w tandemie z dedykowaną kartą graficzną Radeon. Należałoby jednak poczekać na testy, bo na slajdach AMD zaprezentowało porównanie niskich detali w 1080p z wysokimi po podpięciu karty Radeon 7900 XTX, a więc najmocniejszego sprzętu w portfolio. Tym niemniej brzmi to intrygująco.
Najmocniejszą jednostką w serii będzie AMD Ryzen 7 8700G, który zaoferuje taktowanie do 5,1 GHz w trybie boost i najmocniejszy układ graficzny AMD Radeon 780M. Tylko ten procesor oraz AMD Ryzen 5 8600G zaoferują dostęp do AMD Ryzen AI. Różnica w cenie wyniknie z zastosowania słabszej grafiki, mniejszej ilości pamięci cache i 6 rdzeni zamiast 8. W AMD Ryzen 5 8500G i AMD Ryzen 3 8300G nie dostaniemy jednostki sztucznej inteligencji, a do tego układ graficzny będzie mniej okazałym Radeonem 740M. Ryzen 3 8300G nie ma jeszcze oficjalnej ceny, ale ze względu na znacznie niższą ilość pamięci cache i 4-rdzeniowy układ, nie powinien należeć do drogich jednostek.
Czytaj też: AMD obiecuje, że standard AM5 jeszcze długo z nami zostanie
Co warto zaznaczyć, AMD dla najtańszych procesorów w serii zastosuje hybrydową architekturę. 2 z rdzeni w AMD Ryzen 5 8500G oparte są na rozwiązaniu Zen 4, a pozostałe 4 rdzenie korzystają z Zen 4c. Rdzenie Zen 4c są mniejsze i mogą wykorzystać mniejszą ilość pamięci cache, za to mają oferować większą efektywność energetyczną. W jednostce AMD Ryzen 3 8300G tylko jeden rdzeń stworzono w architekturze Zen 4 – pozostałe trzy są już spod szyldu Zen 4c.
Model | Rdzenie/Wątki | Częstotliwość Boost/ Bazowa | Pamięć Cache | TDP | NPU (AI) | Wbudowana grafika | Sugerowana cena |
AMD Ryzen 7 8700G | 8/16 | Do 5,1GHz / 4,2 GHz | 24MB | 65W | Tak | AMD Radeon 780M | $329 |
AMD Ryzen 5 8600G | 6/12 | Do 5 GHz / 4,3 GHz | 22MB | 65W | Tak | AMD Radeon 760M | $229 |
AMD Ryzen 5 8500G | 6/12 | Do 5 GHz / 3,5 GHz | 22MB | 65W | Nie | AMD Radeon 740M | $179 |
AMD Ryzen 3 8300G | 4/8 | Up to 4,9 GHz / 3,4 GHz | 12MB | 65W | Nie | AMD Radeon 740M | B/D |
Najnowsze jednostki z serii AMD Ryzen 8000G powinny trafiać do sklepów od 31 stycznia. Do obsługi wszystkich procesorów z tej serii niezbędna będzie płyta główna z gniazdem procesora AM5. Producent ma jednak coś dla tych, którzy nie planują jeszcze całkowicie przebudować komputera.
Niech żyje starsze sockety. 4 modele w serii Ryzen 5000 dadzą graczom skok mocy
Graczy, którzy nie zamierzają przechodzić na technologie oparte o standard PCIe 5.0 musi być naprawdę sporo, skoro AMD zaprezentowało 4 procesory, w tym jeden z technologią AMD 3D V-Cache. Układy: AMD Ryzen 7 5700X3D, AMD Ryzen 7 5700, AMD Ryzen 5 5600GT i AMD Razen 5500GT uzupełniają luki między już zaprezentowanymi jednostkami i poprawiają osiągi. Ponadto, poza najmocniejszą jednostką 5700X3D, skorzystamy ze slotu PCIe Gen 3 do podłączenia całości.
Czytaj też: Microsoft ignoruje procesory AMD? Tak to przynajmniej wygląda
Jaki jest sens wprowadzenia jednostek pokroju AMD 5 5500 GT i AMD 5 5600GT? Wygląda na to, że chodzi głównie o odświeżenie portfolio i zaproponowanie nieco wyższej wydajności w grach. W porównaniu z AMD Ryzen 5600G nowe jednostki oferują nieco lepsze rezultaty w grach i zastosowaniach praktycznych. Wzrosty nie są duże i wynoszą do 10-11% w porównaniu ze starszym układem. W rozwiązaniach z dopiskiem GT znajdziemy też wbudowaną grafikę, więc przy tworzeniu taniej stacji roboczej przynajmniej na początku możemy zadowolić się AMD.
AMD Ryzen 5 5500 GT oraz Ryzen 5 5600 GT zaoferują 19 MB pamięci cache, taktowanie w trybie bazowym na poziomie 3,6 GHz oraz po 6 rdzeni i 12 wątków. W Polsce możemy spodziewać się cen nieprzekraczających 600-700 złotych. W zestawie AMD dorzuca własne chłodzenie Wraith Stealth.
Dla tych, którzy potrzebują więcej rdzeni, AMD wypuściło jednostkę Ryzen 7 5700 z 8 rdzeniami i 16 wątkami. Pojedynczy rdzeń w archiekturze Zen 3 rozkręca swój zegar na poziom 3,7 GHz lub do 4,6 GHz w trybie boost. Tym razem już bez grafiki Radeon w zestawie, za to z 20 MB pamięci L3 cache. Producent widzi w tym rozwiązaniu bezpośrednią konkurencję dla procesora Intel Core i5-12400F.
W porównaniu kilku gier rezultaty są takie same, ale mocno zaawansowane tytuły jak Cyberpunk 2077 czy Red Dead Redemption 2 mają o kilka procent lepsze wyniki w wewnętrznych testach wydajności. Czy jednak przy cenie 175 dolarów na start uda się wygrać ze starszą konkurencją, która zdążyła stanieć? Być może nieprzekonanych przekona chłodzenie AMD Wraith Spire dołączone do zestawu.
AMD Ryzen 7 5700X3D to jednostka, która ma zyskać przewagę dzięki zastosowaniu 3D V-Cache. Dzięki temu ma ona aż 100 MB pamięci cache. Wymusza to większy pobór mocy – TDP wynosi w tym przypadku 105W. To ośmiordzeniowa jednostka w architekturze Zen 3 z 16 wątkami. Ponownie AMD celuje jednostką w konkurencję Intela i porównuje Ryzen 7 5700X3D do Intel Core i5 13600K, gdzie wyniki wydajności gier są lepsze od kilku do kilkunastu procent. Przy cenie 249 dolarów na start jest szansa na walkę z Intelem.
Model | Rdzenie/Wątki | Częstotliwość boost/ bazowa | Pamięć cache | TDP | NPU (AI) | Wbudowana grafika | Sugerowana cena |
AMD Ryzen 7 5700X3D | 8/16 | Do 4,1 GHz / 3 GHz | 100MB | 105W | Brak | Brak | $249 |
AMD Ryzen 7 5700 | 8/16 | Do 4,6 GHz / 3,7 GHz | 20MB | 65W | Brak | Brak | $175 |
AMD Ryzen 5 5600GT | 6/12 | Do 4,6GHz / 3,6 GHz | 19MB | 65W | Brak | AMD Radeon | $140 |
AMD Ryzen 5 5500GT | 6/12 | Do 4,4GHz / 3,6GHz | 19MB | 65W | Brak | AMD Radeon | $125 |
Wszystkie jednostki trafią na rynek 31 stycznia.
Nowa karta dla średniej półki cenowej – AMD Radeon RX 7600 XT
Nie samymi procesorami żyje gracz, a zwłaszcza gracz, który chciałby stworzyć mocniejszą jednostkę stacjonarną do gier. AMD wierzy, że Radeon RX 7600 XT podbije serca graczy poszukujących karty graficznej z obsługą śledzenia promieni do 350 dolarów. Ci gracze będą musieli się zadowolić natywną rozdzielczością 1080p, ale przy implementacji dodatkowych technologii AMD nie powinno być zmartwień o płynność. Przy ich wykorzystaniu producent pokusił się nawet o stwierdzenie, że karta poradzi sobie w tytułach z rozdzielczością 1440p bez znacznego uszczerbku na jakości.
Aby tak się stało, potrzeba 32 rdzeni obliczeniowych z bazowym taktowaniem zegara na poziomie 2,47 GHz. W trybie boost każdy z nich może osiągnąć do 2,76 GHz. Największym ulepszeniem względem wersji bez oznaczenia “XT” będzie jednak postawienie nie na 8, a na 16 GB pamięci operacyjnej GDDDR6 na 128-bitowej szynie. Przepustowość pamięci nadal wynosi 18Gbps. To wszystko zwiększy pobór mocy – ze 165 do 190W.
Prezentacja AMD Radeon RX 7600 XT oznacza też pokazanie nowych i odświeżonych technologii. Najnowsza karta obsłuży generowanie klatek AMD Fluid Motion Frames, poprawianie rozdzielczości FidelityFX Super Resolution 3 (FSR) oraz AMD Radeon Super Resolution, jak i optymalizację wydajności Radeon Boost. Aby wykorzystać potencjał tych wszystkich technologii, należy szukać przy grach oznaczeń “HYPR-Tuned”.
AMD Radeon RX 7600 XT zrobi też użytek z 64 akceleratorów AI. Poza zgodnością z protokołami Windows DirectML, otrzymamy szereg bardziej konsumenckich rozwiązań, poprawiających chociażby jakość strumieniowania wideo w ramach AMD Media Framework. Względem wersji karty z roku ubiegłego dostaniemy też obsługę wyższego standardu DisplayPort, czyli 2.1. Z ekranami połączymy się także za pośrednictwem złącza HDMI 2.1a.
AMD Radeon RX 7600 XT trafi na rynki już 24 stycznia, a ceny kart będą zaczynały się od 329 dolarów. Model powalczy zatem pod względem ceny z kartami RTX 3060 od Nvidii.