Standard USB 4 2.0 to w chwili obecne najszybszy sposób transferu danych – umożliwia przesył do 120 Gbps, dlatego nietrudno sobie wyobrazić, jak może podnieść komfort korzystania z komputerów i innych urządzeń. Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że Microsoft szykuje do jego obsługi system Windows 11 i testuje w tym celu procesory Intel 14. generacji. AMD nie chce wypaść z tego wyścigu.
Procesory Ryzen z obsługą USB 4? Jak najbardziej
Tego, że procesory Ryzen 8000 “Hawk Point” będą wspierać USB 4, można było się spodziewać. Już od jakiegoś czas GIgabyte podawał, że w tworzonych przez siebie płytach z socketem AM5 – jak seria AORUS B650E – chce zaimplementować obsługę tego standardu. Konkurent AMD, czyli Intel, próbował tego już rok wcześniej. “Czerwoni” nie chcieli być gorsi i niektóre płyty producenta obsługiwały USB 4 poprzez karty rozszerzeń produkowane m.in. przez MSI.
Nowy standard pozwala na transfer danych nawet do 120 Gbps, ale to tylko teoria. Bardziej prawdopodobne, że będziemy mieć szybkość 80 Gbps, a i to ogólną. Na oficjalnej stronie serii AMD Ryzen 7 8000 widzimy w specyfikacji informację o złączach: “natywne porty USB 4 (40 Gbps): 2”. Oznacza to, że pojedynczy zapewni nie 80 Gbps, ale połowę tej szybkości. Nie ma się jednak co martwić – to i tak cztery razy lepiej od USB 3.2 Gen 2 (10 Gbps).
Czytaj też: Windows 11 zapewni transfer szybki jak błyskawica. Wsparcie dla najnowszego standardu już wkrótce
Jak na razie szybkość transferu 40 Gbps wydaje się górną granicą dla producentów. Nie jest jej w stanie przekroczyć Intel, AMD i inni. Wymaga to opracowania całkowicie nowej technologii, która pozwoli na tak szybki przepływ danych. Dlatego myślę, że kolejne kilka lat będzie okresem upowszechniania się USB 4 2.0, a dopiero po tym czasie zaczną przymiarki do kolejnego. Może to być wymuszone przez gwałtowny rozwój rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją, która wymaga szybkiego przesyłu informacji.