Cmentarzysko Microsoftu. Technologie, sprzęty, aplikacje, systemy operacyjne

Założony w 1975 roku przez Billa Gatesa i Paula Allena Microsoft to marka, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Przez niemal pół wieku działalności wprowadziła na rynek mnóstwo nowatorskich jak na swoje czasy rozwiązań. Niektóre z nich – jak system Windows – są z nami do dzisiaj. Jednak były także setki takich, które istniały tylko pewien czas. Obecnie znajdują się na “technologicznej emeryturze”. Ile z nich znasz?
Microsoft
Microsoft

Technologia bez przerwy zmienia się i ewoluuje. Pojawiają nowe drogi rozwoju, inne docierają do swojego kresu i odchodzą w zapomnienie. Firma Gatesa i Allena stała się niemal synonimem rozwoju, a wprowadzenie systemu Windows na zawsze zmieniło świat. Jednak Microsoft działał na różnych polach. Czy wiesz, że próbował zainteresować klientów swoim zegarkiem naręcznym? Kartami rozszerzeń dla PC-tów? W poniższym artykule prezentuję pomysły,które finalnie okazały się jedną wielką klapą. Ponieważ pełna lista pomysłów nieudanych lub zarzuconych wynosi niemal 200 pozycji, poniższy wybór jest czysto subiektywny.

Xenix – system, który nigdy nie trafił na rynek

fot.: WinWorld

Jak Microsoft, to wiadomo – Windows. Ale… Xenix również. Jak podaje Wikipedia, była to “stworzona na początku lat 80. przez firmę Santa Cruz Operations (SCO) na zlecenie Microsoftu odmiana systemu operacyjnego Unix, oparta na kodzie kupionym od firmy AT&T i przeznaczona dla komputerów IBM PC z procesorami 8086 i 8088”. Co jednak ciekawe, producent nigdy nie wprowadził go do sprzedaży, a rozwijało go SCO i Xenix zmienił się w UNIX, a następnie OpenServer – używany nawet dzisiaj.

Microsoft Bob – ładny, ale nikt go nie chciał

Microsoft BOB

Microsoft ma zwyczaj wprowadzania co jakiś czas asystentów dla użytkownika. Bob pojawił się 1995 roku i był oprogramowaniem, którego maskotką stał się pies Rover – czyli taki wcześniejszy “Pan Spinacz” z pakietu MS Office. Wprowadzał on zarazem nowy interfejs, zmieniający wizualizacje na pokój z różnymi przedmiotami – na przykład kliknięcie na kartkę papieru otwierało edytor tekstu. Bob pojawił się jeszcze przed Windowsem 95, debiutując na Windowsie 3.1, a utrzymywano go do edycji NT.

Choć piesek był sympatyczny, nie przypadł go gustu użytkownikom. Mi osobiście powyższy zrzut ekranu przypomina jakąś klasyczną grę przygodową. Ale oprócz zmiany interfejsu i porad Bob zawierał liczne aplikacje biurowe – w tym menadżera poczty e-mail. Co ciekawe, czcionka Comic Sans została stworzona właśnie dla tego asystenta, ale… nie została w nim zastosowana.

Timex Datalink – to nie ten zegarek, którego szukacie

Microsoft Timex Datalink

W 1994 roku Microsoft nawiązał współpracę z firmą Timex w celu stworzenia zegarka naręcznego, który można określić jako pierwowzór obecnych smartwatchy. Wodoodporny, umożliwiający przesyłanie danych na ekran monitora komputera, z wyświetlaczem pozwalającym na przewijanie tekstu, a także wyposażony w sensory – jak na owe czasy było to coś rewolucyjnego. Nic zatem dziwnego, że Datalink został zaprezentowany przez samego Billa Gatesa (21 czerwca 1994 roku). Co ciekawe, mieli go astronauci podczas misji kosmicznych. Jednak nie pomogło mu to w zdobyciu popularności i wkrótce znikł z rynku.

RAMCard/SoftCard/SystemCard czyli z Microsoftem możesz więcej

Microsoft rozszerzenia

Dawno, dawno temu, posiadanie 64 kb pamięci RAM w komputerze to było nie byle co. Dlatego na początku lat 80-tych Microsoft spróbował wejść na rynek rozszerzeń, produkując RAMCard dla Apple II. Ten komputer mógł zyskać dzięki niemu dodatkowe 16 kB RAM-u, co łącznie z fabrycznymi 48 dawało 64 kB. Posiadacze IBM-ów mieli lepiej – mogli podnieść wielkość pamięci aż o 256 kB dzięki rozszerzeniu o nazwie SystemCard, które dodatkowo wyposażono w interfejs dla drukarki. Microsoft stworzył także SoftCard – był to układ wyposażony w mikroprocesor Z80.

Co sprawiło, że nie było sukcesu? Ano po prostu rynek podzespołów wyewoluował tak, że żadne rozszerzenia nie były już potrzebne.

Czytaj też: Mało Ci sztucznej inteligencji? Microsoft chce, aby było jej jeszcze więcej

Microsoft Cinemania – nie tylko dla kinomaniaków

Microsoft Cinemania

Jeśli nawet nie korzystasz z takich serwisów, jak Filmweb czy IMDB, zapewne wiesz, na czym polegają – gromadzą informacje oraz multimedia dotyczące filmów, aktorów oraz ogólnie branży kinematograficznej. Ale kiedyś internetu nie było, więc Microsoft wydawał co roku taką tematyczną encyklopedię na CD. Nazywała się Microsoft Cinemania i dotyczyła oczywiście kina globalnego. Co ciekawe – do prac nad projektem zaangażowana była Melinda Gates, czyli żona Billa. Projekt zakończył się z tego samego powodu, co i inne encyklopedie na płytach – nadeszła era internetu.

Harman/Kardon Take Control – pilot do sprzętu grającego

Take Control

W latach 1998-1999 Microsoft próbował zdobyć rynek swoim pilotem do sprzętów grających. Choć mamy w nazwie Harman/Kardon, było to urządzenie uniwersalne, mające posłużyć na wielu sprzętach. Nie tylko wyposażono je w przycisk zwiększania i zmniejszania głośności, ale również przyciemniania wyświetlaczy kontrolnych i inne funkcje. Zwraca uwagę zastosowany wyświetlacz LCD – dotykowy, co w owych czasach było absolutną nowością. Jednak aby wykorzystać możliwości Take Control, należało mieć aplikację Windows, poprzez którą następowała konfiguracja. Jak pokazał czas – taki uniwersalny pilot nie sprawdził się w praktyce.

Microsoft Kin – telefon społecznościowy. Hę?!

Microsoft Kin

Jakiś czas temu Bill Gates stwierdził, że Microsoft przespał “rewolucję smartfonową”. Trzeba mu jednak przyznać, że starał się nadrobić stracony czas. Pomijając Windows Mobile (obecnie martwy), stworzył też kilka modeli smartfonów. Wśród nich wyróżnia się Kin – był on zaprojektowany z myślą o prężenie rozwijających się sieciach społecznościowych. Premiera nastąpiła w drugiej połowie 2010, a na stworzenie urządzenia producent wyłożył pół miliarda dolarów. Nie zwróciło mu się to – podobno sprzedało się zaledwie… 500 egzemplarzy.

Co było przyczyną porażki? Właściwie wszystko. Recenzenci narzekali na kiepski interfejs, a także brak rozwiązań, które niejako domyślnie powinny być – nie można było oglądać klipów wideo (dziś nie do pomyślenia, prawda?), możliwości przesłania zdjęć na Twittera, brak wbudowanego GPS-a i innych możliwości. Ponadto praktycznie nie było dla tego telefonu aplikacji. Zastosowano tu system Kin OS, będący nakładką na Windows Phone. Obecnie nikt już o tym nie pamięta.

DriveSpace – pakowanie level master. Prawie

DriveSpace (znane także jako DoubleSpace) to program służący do kompresowania całych partycji dysku twardego. Pojawił się w 1993 roku wraz z MS-DOS 6.0 i dotrwał do czasów Windows Me. Jego zadaniem była kompresja danych, co pozwalało zaoszczędzić miejsce na dysku – a w owych czasach pojemność nośników pamięci wynosiła maksymalnie 2 GB. Co ciekawe, DriveSpace nie znalazł się w Windows XP. Okazało się bowiem, że niektórych aplikacji, a zwłaszcza gier, nie można skompresować. Ponadto użytkownicy narzekali, że po kompresji zdarzają się przypadki utraty danych.

Microsoft Plus! – czyli ekstra płatne dodatki

Jak podrasować system operacyjny? Dodając do niego zestawy tapet, wygaszaczy ekranu, gry oraz aplikacje. Taka właśnie była idea projektu Microsoft Plus! Zadebiutował 31 stycznia 1994 i zawierał gry, pierwszą wersję Internet Explorera (w zestawie Internet Jumpstart Kit), aplikacje do połączenia z modemem, dodatkowe czcionki, możliwość rozciągnięcia tapety, a także inne narzędzia (w tym wspomniany przed chwilą DriveSpace). Ostatnia wersja ukazała się wraz z Windows XP, a jak nietrudno się domyślić, każda edycja zawierała więcej aplikacji.

Dlaczego projekt został zarzucony? Powody były dwa. Pierwszy – część narzędzi dodatkowych stała się zintegrowaną częścią systemu Windows Vista. Drugi – rozpowszechnienie internetu, dzięki któremu pojawiło mnóstwo darmowych, usprawniających narzędzi firm trzecich, więc idea płacenia Microsoftowi za podobne rzeczy straciła rację bytu.

Czytaj też: Windows 11 stracił aż 16 elementów. Będziesz za nimi tęsknić?

Technologie związane z wyszukiwaniem

W chwili obecnej używamy Bing ze wsparciem SI, jednak przed laty Microsoft próbował ugryźć temat wyszukiwań na wiele innych sposobów. Już w 1994 roku wprowadził MSNBC Newsbot – bota służącego selektywnemu pozyskiwaniu wiadomości związanych z preferencjami użytkownika. Było to połączenie MSN (czyli wyszukiwarki MS) z serwisem NBC News. Wiadomości były podzielone na siedem różnych kategorii. Dalszy krok to Windows Live Toolbar – dodatek do Internet Explorera, pozwalający na mniej więcej to samo. A w międzyczasie mieliśmy Tafiti – animowaną wyszukiwarkę, która zadebiutowała w 2007 roku, jednak została wycofana w 2011.

Inne projekty Microsoftu

Na koniec małe zestawienie kilku innych propozycji producenta, których czas życia dobiegł końca.

  • MSN Soapbox – uruchomiony w 2007 roku serwis umożliwiający dzielnie się materiałami wideo. Inspirowany zapewne YouTube, które zadebiutowało dwa lata wcześniej. W sierpniu 2009 roku został zamknięty, więc długo nie pożył;
  • Microsoft Works – alternatywa pakietu MS Office, rozwijana w latach 1987-2009. Jej filarami były edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny oraz narzędzie do zarządzania bazami danych. Co ciekawe, pakiet został stworzony dla Apple, jednak MS wykupił jego producenta, przejmując oprogramowanie;
  • Project Origami – próba stworzenie ultra-mobilnego PC-ta podjęta we współpracy z Intelem oraz Samsungiem. Było to coś pośredniego pomiędzy rozbudowanym smartfonem a laptopem. UMPC (ulta-mobile personal computer) próbował swojego szczęścia na rynku w latach 2006-2009, ale bez większego powodzenia;
  • Windows Embedded Automotive – Microsoft już w latach 90-tych przewidywał pojawienie się komputerów w samochodach. W związku z tym opracował specjalną iterację Windowsa, która miała znaleźć się w kokpitach nawigacyjnych nowoczesnych pojazdów. Rozwijany do 2010 roku – ale nie sprawdził się w praktyce.

Interesuje Cię więcej zamkniętych projektów Microsoftu? Zgromadzono wiele z nich na tej witrynie. I na pewno z biegiem czas pojawi się ich coraz więcej.