Seria Xiaomi Pad 7 może zadebiutować już w przyszłym miesiącu
W kwietniu 2023 roku Xiaomi zaprezentowało w Chinach serię Pad 6, więc czas najwyższy na kolejną generację. Ta pojawi się jednak dużo szybciej, na co wskazują najnowsze przecieki. Jednak sama data premiery nie jest aż tak ciekawa, jak specyfikacja tych tabletów, bo ta zapowiada się naprawdę świetnie. Jeśli zerkniemy na to, co do zaoferowania miała zeszłoroczna seria, zauważymy tam niezbyt imponujące komponenty. Roczny chipset w najdroższych modelach i dość marny Snapdragon 870 raczej nie zachęcały. Na szczęście w tej generacji zmieni się w tej kwestii bardzo wiele.
Czytaj też: Galaxy Z Fold 6 może pojawić się w dwóch wersjach. Jedna będzie znacznie tańsza
Podstawowy Xiaomi Pad 7 otrzyma bowiem Snapdragona 8 Gen 2. Oczywiście nie jest to aktualny flagowiec Qualcomma, ale różnica w porównaniu ze wspomnianym Snapdragonem 870 będzie wręcz kolosalna. Do dyspozycji użytkownika nadal będzie panel IPS LCD, ale prawdopodobnie nie będzie on już 10-calowy, a trochę większy, choć tutaj szczegółów jeszcze nie znamy. Wiemy natomiast, że ma obsługiwać częstotliwość odświeżania 144 Hz. Ten model doczeka się również zmian konstrukcyjnych, takich jak wzmocnienie obudowy oraz cieńsze ramki dookoła wyświetlacza. Prawdopodobnie właśnie dzięki temu ulepszeniu, całe urządzenie, nawet przy zwiększeniu ekranu, może nie urosnąć znacząco. Za zasilanie odpowie akumulator obsługujący szybkie ładowanie z mocą 100 W.
Jeszcze ciekawiej zapowiada się z kolei Xiaomi Pad 7 Pro, którego sercem będzie już Snapdragon 8 Gen 3. Co ciekawe, to nie będzie największe ulepszenie, jakie w tym modelu zaserwuje nam producent. Znacznie większe czeka nas w kontekście ekranu, bo Xiaomi ma wymienić panel LCD na OLED, a to naprawdę znaczący krok. Podobne plany wobec iPadów ma również Apple i podobno gigant z Cupertino również zdecyduje się na to jeszcze w tym roku, choć Xiaomi powinno być szybsze. Z dodatkowych szczegółów warto też wspomnieć, że jeśli wierzyć przeciekom, Pad 7 Pro będzie mógł pochwalić się ogromnym akumulatorem o pojemności aż 10 000 mAh, z szybkim ładowaniem 120 W. Biorąc pod uwagę fakt, że technologia OLED jest znacznie mniej prądożerna niż LCD, a nowy Snapdragon również cechuje się energooszczędnością, ten tablet na jednym ładowaniu może działać naprawdę długo.
Czytaj też: Motorola ruszy w końcu z aktualizacją smartfonów do Androida 14. Mamy już listę modeli
Cała seria powinna pojawić się już z HarmonyOS, co pozwoli na bezproblemową integrację z innymi urządzeniami producenta w ramach jednego ekosystemu. Co do premiery, ta została podobno zaplanowana na 7 lutego. Pozostało więc bardzo niewiele czasu. Niestety, chociaż wszystko to brzmi bardzo ekscytująco, raczej nie doczekamy się globalnej premiery Xiaomi Pad 7 Pro. Poprzednie generacje tych bardziej wypasionych tabletów producenta nie wyszły poza Chiny. Z drugiej jednak strony, istnieje szansa, że takie znaczne ulepszenie specyfikacji zostało przygotowane właśnie pod kątem zawojowania rynków międzynarodowych. Ile jest w tym prawdy? Przekonamy się już niedługo.