Samsung szykuje kilka zmian w nadchodzącym Galaxy Z Fold 6
Na rynku składanych smartfonów konkurencja robi się coraz większa, dlatego Samsung musi trochę bardziej się postarać, by utrzymać swoją pozycję lidera. Nie chodzi już tylko o delikatne zmiany, a o większą ingerencję w projekt, a przede wszystkim wyeliminowanie znaczących problemów i niedociągnięć, na jakie użytkownicy wciąż się skażą, zwłaszcza w przypadku Galaxy Z Fold. Chodzi przede wszystkim o kilka kwestii – akumulator i ładowanie, grubość urządzenia czy brak slotu na rysik S-Pen. Do poprawy jest więc sporo, ale czy doczekamy się tych zmian w tej generacji?
Czytaj też: Rynek składanych smartfonów rośnie w siłę. Modeli przybywa, ale lider wciąż jest tylko jeden
Doniesienia wskazują na kilka istotnych zmian w projekcie. Przede wszystkim Galaxy Z Fold 6 przestanie być takim grubaskiem. Chociaż Samsung znacząco odchudził go w zeszłym roku, zmieniając typ zawiasów, wciąż 13,4 mm nie są czymś, czym producent mógłby się chwalić, czy na rynku mamy takie modele, jak Mate X3 (11,1 mm) czy Honor Magic V2 (10,1 mm). Na szczęście zajdzie w tym znacząca poprawa, bo wedle źródeł, nadchodzący model ma mieć 11 mm grubości. To rekord dla składaków Samsunga i choć konkurencja już to przebiła, nowy Fold nie będzie od niej gorszy.
Okazuje się, że samo odchudzenie jest częścią większej ingerencji w konstrukcję. Do sieci trafiły bowiem rendery, ukazujące nam wygląd Galaxy Z Fold 6, wraz z wymiarami. Na grafikach od razu rzuca się w oczy kilka rzeczy – smartfon jest dość kanciasty, przypominając tym Galaxy S24 Ultra, a w dodatku ekran zewnętrzny wydaje się szerzy.
Nie jest to złudzenie, bo potwierdzają to również wymiary. Tegoroczny Fold będzie miał wymiary 153,5 x 132,5 x 6,1 mm po rozłożeniu. Porównując go z Galaxy Z Fold 5 (154,94 x 129,8 x 6 mm) widzimy, że będzie on nieco krótszy, ale za to zauważalnie szerszy. Dzięki temu uda się zmienić proporcje zewnętrznego panelu, który do tej pory był dla wielu zbyt długi i wąski. Kolejnym, co rzuca się w oczy, jest brak otworu na aparat do selfie w składanym panelu, co sugeruje jego ponowne umieszczenie pod wyświetlaczem. Panel zewnętrzny otwór ma.
SmartPrix
Niestety, na renderach nie widać slotu na rysik S-Pen i chociaż nie są to oficjalne grafiki, nie spodziewam się, by i w tym roku Samsung naprawił tę wadę swojego składaka. Nie wiemy też nic na temat akumulatora i jego pojemności. Od kilku generacji producent trzyma się ogniwa 4400 mAh z żenująco powolnym ładowaniem 25 W. Prawdopodobnie Galaxy Z Fold 6 będzie pod tym względem powtórką z rozrywki. Podczas gdy konkurencja nie ma problemu z umieszczeniem akumulatorów 5000 mAh (i szybszym ładowaniem) w znacznie cieńszych modelach, z niewyjaśnionych powodów Samsung nie może tego zrobić.
Czytaj też: OnePlus Watch 2 zalicza premierę. Powiększa się oferta zegarków z Wear OS
Do premiery Galaxy Z Fold 6 i Galaxy Z Flip 6 zostało jednak sporo czasu, więc jeszcze wiele może się zmienić. Wciąż poruszamy się w sferze plotek, dlatego lepiej podchodzić do nich z dystansem.