Wi-Fi 7 to powszechna nazwa dla standardu, którego pełna nazwa brzmi “Extremely High Throughput” (EHT) IEEE 802.11be”. Działa w pasmie 6 GHz, a teoretycznie może zapewnić szybkość transferu danych wynoszącą 46 Gbps. Dla porównania – Wi-fi 6 to “tylko” 9,6 Gbps, a Wi-fi 5 zaledwie 3,5 Gbps. Jako pierwsi z nowego standardu mogą skorzystać użytkownicy Windows biorący udział w programie Insider.
Wi-Fi 7 już dostępne, ale czy masz odpowiedni sprzęt?
Po co nam Wi-Fi 7? Choćby w celu zapewniania sobie płynnych transferów bez lagów, pobierania i wysyłania dużych plików w krótkim czasie czy choćby szybkiego dostępu do usług online. W kanale Canry pojawił się Windows 11 Insider Preview Build 26063, w którym nowy standard zyskuje pełną obsługę. Należy jednak zaznaczyć, że ten kanał dystrybucji to miejsce, gdzie trafiają funkcje w fazie testowej, a więc niekoniecznie wszystko będzie działać prawidłowo.
Oczywiście w celu skorzystania z Wi-Fi 7 potrzebne będzie urządzenie mogące je obsłużyć – chodzi tu zarówno o router, jak i kartę sieciową. Dlatego tylko osoby, które nimi dysponują, będą mogły przetestować wielkie szybkości transferów. A ponieważ nie ma ich zbyt wiele… cóż, standard ten ma upowszechnić się w tym roku, a więc jeśli jeszcze nie teraz, to już w niedalekiej przyszłości każdy będzie mógł cieszyć się internetem bez opóźnień.
Czytaj też: Wi-Fi 7 opisane, ustalone, przygotowane. Jeszcze w tym roku skorzystają z niego miliony urządzeń
Build 26063 przynosi również szereg poprawek związanych z różnymi aspektami działania Windows 11. Tu wymienić można zrywanie połączenia z siecią podczas korzystania z VPN, brak wyświetlania historii aktualizacji w Windows Update oraz inne niedogodności. Jeśli zaś chodzi o samo Wi-Fi 7, dobrze, że Microsoft stara się być na bieżąco ze zmianami. Gdy standard ten zostanie rozpowszechniony, czyli nowe routery, desktopy i laptopy będą posiadać wsparcie dla niego, będzie to jak znalazł.