Opisywane tu zmiany są dostępne w buildzie dla użytkowników korzystających z dystrybucji Dev oraz Canary. Są to wersje testowe, w których niekoniecznie wszystko musi działać należycie. Jednak funkcje, które się sprawdzają, trafiają potem do wydań stabilnych, dzięki czemu wiemy, czego możemy spodziewać się w przyszłości. Dlatego właśnie warto mieć na nie oko.
Windows 11 – oto nowości dla testerów
Build 26052 przynosi dwie nowości do Windows 11, które nie rzucają się co prawda w oko zaraz po uruchomieniu, jednak nie można ignorować ich obecności. Są to Sudo oraz kontekstowość Copilota. Czym jest Sudo? To linia komend uruchamiana jest w trybie administratora i umożliwia wprowadzenie specyficznych poleceń, w tym mających bardzo duży wpływ na system. A co ciekawe – umożliwia to wykonywanie komend jako inny użytkownik, z czego można korzystać na różne sposoby. Działanie tej konsoli wyjaśnia poniższy klip wideo:
Jeśli chodzi o nowość w Copilocie, działa to bardzo prosto – wystarczy zaznaczyć jakiś fragment tekstu, a następnie kliknąć prawym przyciskiem myszki, aby z menu kontekstowego nakazać sztucznej inteligencji jego wyjaśnienie lub podsumowanie. W wielu sytuacjach może to pomóc, podobnie jak kolejna nowość, czyli wsparcie dla aparatów słuchowych. W ustawieniach Bluetooth Windows 11 pojawia się nowa sekcja, w której dodano opcję połączeń z takimi właśnie urządzeniami. Wśród oferowanych przez nią funkcji jest możliwość wprowadzenia osobnych ustawień dla prawego i lewego ucha.
A skoro już przy dźwięku jesteśmy – następna rzecz to możliwość testowania mikrofonu pod kątem różnych zastosowań. Póki co dostępne są dwa – domyślny oraz komunikacja. Każdy użytkownik może nagrać próbkę swojego głosu aby sprawdzić, jak będzie brzmieć w danym przypadku. Cel to oczywiście optymalizacja głosu podczas rozmów.
Czytaj też: Windows działający optymalnie? Pomoże w tym nowe narzędzie Microsoftu
Kolejna zmiana to rzecz bardziej kosmetyczna – nowe profile kolorystyczne. W celu ich wprowadzenia powstała nowa sekcja w ustawieniach. Użytkownik może zdecydować się na automatyczny dobór optymalnej palety kolorystycznej lub stworzyć własną, a nawet dobrać odpowiednią dla każdej aplikacji. Należy jednak uważać w przypadku laptopów – ustawienie zbyt intensywnej może szybciej wyczerpywać akumulator.
Oprócz tego pojawiają się także pomniejsze poprawki, jak zmiana ikonki oszczędzania energii, możliwość podpięcia kamerki za pomocą kodu QR, pokazywania hasła Wi-fi w ustawieniach sieci, czy ograniczenie wyszukiwań w rejestrze do konkretnej ilości wyników. Wiele z tych rzeczy trafi prawdopodobnie do edycji Windows 11 24 H2, dlatego pozostaje mieć nadzieję, że będą działać bez zarzutu.