Każdy drugi wtorek miesiąca to Patch Tuesday. Microsoft wypuszcza wówczas łatki związane z bezpieczeństwem oraz likwidujące poważniejsze podatności we wspieranych systemach, czyli Windows 10 i 11. Jednak na dużą ironię zakrawa fakt, że taka poprawka może powodować problemy, a jeszcze gorzej, gdy sama jest problemem.
Windows 11 KB5034765 – coś tu nie wyszło…
W lutym 2024 podczas Patch Tuesday Microsoft udostępnił aktualizację o numerze KB5034765. I miało być fajnie, a wyszło tragicznie. Raporty od użytkowników z całego świata pokazują jasno, że nie będzie to aktualizacja mile wspominana. Przeznaczona została dla wydań Windows 11 22H2 oraz Windows 23H2, jednakże podczas próby jej instalacji zawiesza się często po dotarciu do 96% lub też przerywa proces i pokazuje błąd 0x800F0922 – a jak czytamy na stronie pomocy technicznej Microsoftu, jest “spowodowany uszkodzonym zaplanowanym zadaniem podczas instalowania aktualizacji systemu Windows”.
Microsoft przyznał, że problem występuje, a pierwsze zgłoszenia miał już 13 lutego. Jeśli komuś udało się wprowadzić KB5034765, mógł doświadczać nieprzyjemnych efektów, jak znikanie paska zadań czy zawieszanie się eksploratora plików. W niektórych przypadkach spadała także ogólna wydajność komputera. Pocieszeniem dla osób, u których instalacja nie powiodła się, jest fakt, że w momencie przerwania procesu wszystkie zmiany wprowadzone w jego trakcie były usuwane, a więc nic się nie zmieniło.
Czytaj też: Wi-Fi 7 pojawia się w Windows 11. Microsoft trzyma rękę na pulsie
Co wynika z faktu, że Microsoft wie o problemie? Oczywiście to, że pracuje nad jego rozwiązaniem. A póki co doradza rozwiązanie tymczasowe. Polega ono na skasowaniu folderu C:\$WinREAgent. Po skasowaniu może być konieczny restart. Ale uwaga – folder ten jest ukryty, dlatego należy wcześniej wybrać w ustawieniach systemu wyświetlanie ukrytych plików oraz folderów.