Niejeden posiadacz paneli słonecznych zapewne poczuł się oszukany, kiedy okazało się, że generacja ogniw fotowoltaicznych, jakie posiada, wcale nie jest tak trwała i stabilna w dłuższej perspektywie czasowej, jak zachwalał to producent. Ograniczona żywotność paneli słonecznych jest jednym z problemów współczesnej fotowoltaiki.
Czytaj też: Żywotność paneli słonecznych to wcale nie 30 lat. Nowe badania wykazały zupełnie co innego
SoliTek – litewski producent fotowoltaiki – przeprowadził szczegółowe badania na materiałach enkapsulacyjnych wykorzystywanych do budowy paneli słonecznych. Porównano tutaj działania dwóch różnych związków używanych w branży: EVA – kopolimeru etylenu i octanu winylu oraz POE – termoplastu będącego elastomerem poliolefinowym. O wynikach doświadczeń możemy dowiedzieć się z informacji prasowej.
Żywotność paneli słonecznych może wynosić nawet 50 lat. Chodzi o jeden związek
Producent donosi, że obecnie istnieje wyraźna nierówność w stosowaniu EVA i POE. Koncerny preferują ten pierwszy związek do konstrukcji paneli słonecznych. Jest to widoczne przede wszystkim w szacunkach zapotrzebowania na te materiały w 2024 roku. Kopolimerów etylenu i octanu winylu będzie potrzeba na rynku aż 1,5 miliona ton metrycznych, a elastomeru poliolefinowego „jedynie” nieco ponad pół milion ton metrycznych.
Testy wykonane przez SoliTek wskazują jednak, że powinno dość do odwrócenia tendencji. Żywotność paneli słonecznych jest zdecydowanie większa w przypadku stosowania POE. Eksperymenty polegały na wystawaniu obydwu materiałów na działanie wilgotnego powietrza w temperaturze 85 st. C i przy wilgotności względnej 85 proc. przez 1000 godzin. Litewski producent postanowił wyjść poza ramy wymagane przez agencję IEC i „hartował” związki w cyklu trwającym 3500 godzin.
Czytaj też: Jak wydłużyć żywotność ogniw słonecznych? Oni się tego dowiedzieli
W badaniach wykorzystano panele słoneczne typu szkło-szkło. Moduły z warstwą enkapsulacyjną EVA po 2500 godzinach (odpowiedniku 25 lat) wykazały stopień degradacji na poziomie 7,9 proc. W przypadku modułów z POE aż po 3500 godzinach (odpowiedniku 35 lat) ten sam wskaźnik wyniósł jedynie 3,5 proc. Bez cienia wątpliwości możemy uznać, że materiał stosowany dzisiaj przez mniejszość producentów jest o wiele lepszy pod kątem utrzymania dłuższej żywotności.
Czytaj też: 3-minutowe ładowanie i 20 000 cykli żywotności? Nowy akumulator ma to zapewnić
SoliTek przy okazji uwrażliwia, że żywotność na poziomie 35 lat nie jest twarda daną, a wartością orientacyjną. Testy były prowadzone w warunkach ekstremalnych, a nie codziennych, kiedy mamy o wiele niższe temperatury, wilgotność, śnieg zimą itd. Wobec tego prawdopodobnie panele słoneczne mogłyby działać znacznie dłużej niż przez wspomniane trzy i pół dekady. Litewski producent nieśmiało dodaje, że panele słoneczne z POE mogłyby działać nawet pół wieku! Jest to olbrzymi kontrast w porównaniu do tego, co słyszymy i widzimy dzisiaj.