Jeśli Edge jest przeglądarką, której używasz najczęściej, z pewnością fakt, że będzie zabierać mniej pamięci RAM, jest bardzo pozytywny. Funkcja taka już pojawiła się w kanale Canary i ma być szczególnie przydatna dla wszystkich osób, które grają na komputerach i nie chcą, aby zabrakło mocy przerobowych.
Ograniczanie pamięci RAM w przeglądarce Edge
Edge to druga najpopularniejsza przeglądarka świata zaraz po Chrome. O ile propozycja Google’a znana jest od zawsze z zasobożerności, o tyle w Edge nie jest to jakiś duży problem. Aczkolwiek Microsoft uznał, że może być lepiej i zabrał się do pracy. W chwili obecnej osoby, które korzystają z testowych wydań przeglądarki, dostępnych w kanale Canary, mogą sprawdzić, jak działa funkcja ograniczająca RAM.
Dostępne są dwie opcje. Pierwsza redukuje wykorzystywaną przez przeglądarkę pamięć, gdy użytkownik gra w gry, druga – włącza tę funkcję na cały czas działania urządzenia. W obu przypadkach za pomocą suwaka wybiera się ograniczenia, czyli maksymalną liczbę pamięci RAM, z jakiej może korzystać Edge. Do wyboru od 1 do 16 GB.
Czytaj też: Edge po raz 123. Jakie nowości wprowadził do swojej przeglądarki Microsoft?
Nowe rozwiązanie może być przydatne niezależnie od tego, jak mocnym sprzętem się dysponuje. Ograniczenie RAM dla przeglądarki pomoże w alokacji zasobów, pozwalając na ich wykorzystanie przez inne aplikacje. Najlepiej odczuje się to na słabszych urządzeniach oraz smartfonach. Oczywiście coś za coś – ograniczenie dostępnej pamięci może spowodować nieco gorsze działanie Edge.
Obok ogranicznika RAM-u Microsoft pracuje również nad innymi praktycznymi rozwiązaniami, jak “widok gry”. Jak na razie nie wiadomo, kiedy nowości zostaną wprowadzone, ale biorąc pod uwagę, że Edge 123 ukazało się niedawno, producent ma sporo czas na przetestowanie i wdrożenie nowych narzędzie do kolejnej stabilnej wersji.