Mozilla nie jest co prawda liderem rynku. ale jej przeglądarka wciąż trzyma się powyżej 5% udziału na nim. Według najnowszych danych ma nawet ponad 7%, a wyprzedzają ją Safari, Edge oraz oczywiście Chrome. Każda nowa edycja to szansa na zwiększenie popularności, a czym tym razem chce ją zdobyć Firefox?
124. edycja Firefoxa – sprawdzamy listę zmian
Firefox 124 jest już globalnie dostępny i możesz w dowolnym momencie zaktualizować go do tej wersji. Wyliczanie zmian zacznę najpierw od nowości. Pierwszą jest wsparcie dla obsługi kursorem we wbudowanej przeglądarce PDF. Tryb ten uruchamiany jest przez wciśnięcie F7, a można dzięki niemu nawigować po stronach – a od teraz także po dokumentach PDF – przy użyciu klawiatury.
Kolejna nowość dotyczy Firefox View. Została tu dodana możliwość sortowania zakładek na podstawie aktywności lub kolejności. Ostatnia aktywność jest ustawiona domyślnie. W normalnym trybie usprawniono przechodzenie pomiędzy zakładkami, dzięki czemu ma być ono bardziej płynnie, pozytywnie wpływając na korzystanie z przeglądarki. Dodatkowo w edycji na macOS dodano pełnoekranowe API dla wszystkich rodzajów pełnego okienka, co dotyczy również menu i Docka. W wybranych regionach – Polska się do nich nie zalicza – dodano wsparcie dla wyszukiwarki Qwant.
Czytaj też: Firefox po raz 121. Czy czymś nas zaskoczy?
Poza nowościami poprawiono także mechanizmy związane z bezpieczeństwem. Mozilla nie podaje ponadto żadnych innych usprawnień na swojej oficjalnej liście zmian. Co ciekawe, równocześnie ze stabilną edycją 124 wydana została wersja 115.9.0. ESR. Jest to rozszerzone wsparcie, z którego mogą korzystać maszyny używające systemów Windows 7, 8 oraz 8.1. Dzięki temu Firefox jest w tym momencie jedyną przeglądarką z głównych, która je wspiera. Jednak skończy się to we wrześniu bieżącego roku.