Dla producenta nastały złote lata. Jego procesory graficzne dla maszyn rozwijających SI sprzedają się jak świeże bułeczki, karty graficzne z rodziny RTX biją rekordy popularności, a rozwiązania technologiczne wdrażane są w coraz większej ilości miejsc. Nie może zatem dziwić, że kuje żelazo póki gorące i szykuje kolejne uderzenie na rynku.
Co wiemy o RTX 50?
Na platformie X jest użytkownik Kopite7kimi. Od wielu lat stanowi on źródło przecieków dotyczących branży IT, a co ważne – bardzo często znajdują one potem odzwierciedlenie w rzeczywistości. Już wcześniej słyszeliśmy od niego, że nowe układy RTX 50 będą wyposażone w szynę pamięci 384-bit. Teraz zmienił to na 512-bit i podał, że znajdziemy tam aż 28 Gbps pamięci GDDR7. Oczywiście takiej ilości możemy spodziewać się w najmocniejszych propozycjach, czyli flagowcach. A co istotne – standard GDDR7 przewiduje nawet 32 Gbps, a więc być może otrzymamy nawet więcej niż sądzimy. Wszak to cały czas tylko przecieki.
Pamięć GDDR7 zostanie prawdopodobnie zastosowana w całej rodzinie RTX 50, a więc także tych tańszych układach. Serwis VideoCardz przygotował zestawienie potencjalnych specyfikacji – uwzględniając także układy GPU. Prezentuje się ono następująco:
Czytaj też: Szykuj się na duże zmiany – GDDR7 już tu jest!
Czego możemy się spodziewać? Mówiąc szczerze, wielu rzeczy. Na pewno nowa rodzina będzie cechować się lepszą wydajnością i możliwościami od poprzedników. Nie można też zapomnieć, że jest ona tworzona w okresie boomu na sztuczną inteligencję, a więc zapewne będzie uwzględniać oferowane przez nią rozwiązania. Jak dobrze pójdzie, RTX 50 znacznie podniesie komfort zarówno grania, jak i innych czynności związanych z grafiką.