OnePlus 13 przejdzie prawdziwą metamorfozę
W ostatnich latach OnePlus stawiał na dość charakterystyczny, spójny wygląd swoich flagowców, których znakiem rozpoznawczym była wyspa aparatów. W „dziesiątce” kwadratowa, natomiast w dwóch kolejnych generacjach przyjęła ona kształt okręgu, jednak zachowała pewien element debiutujący u poprzednika – jeden bok wyspy zachodził na ramkę urządzenia. Ten design był na tyle rozpoznawalny, że już na pierwszy rzut oka wiadomo było, że to właśnie smartfon od OnePlus.
Najwyraźniej nadszedł czas na zmiany, które zostaną wprowadzone wraz z modelem OnePlus 13. Do sieci trafił bowiem pierwszy render, ukazujący nam potencjalny wygląd kolejnego flagowca producenta. I gdyby nie logo firmy oraz napis Hasselblad na wyspie aparatów, trudno byłoby zgadnąć, że to właśnie smartfon OnePlus jest tutaj przedstawiony.
Czytaj też: Realme 12 zalicza premierę. Namiesza w segmencie budżetowym
Jak możecie zauważyć, nastąpiła diametralna zmiana projektu wyspy aparatu i to do tego stopnia, że nie ma tu w zasadzie niczego, co przypominałoby poprzedników. Moduł jest teraz pionowy, a sama wyspa bardzo oszczędna i niewiele tylko wystaje poza obrys poszczególnych sensorów. Te są trzy – mniejsze na górze i na dole, a pomiędzy nimi ten największy. Ich specyfikacja pozostaje nieznana, choć można się spodziewać, że możliwości fotograficzne tego smartfona z pewnością nas nie rozczarują.
Czytaj też: Xiaomi szykuje kolejny model POCO X6. Będzie to najtańszy model z tej serii
Co prawda do premiery OnePlus 13 zostało jeszcze naprawdę dużo czasu, więc powinniśmy podchodzić do tego przecieku z dystansem, to mimo wszystko taki ruch ze strony producenta nie dziwi. Firma nie robi żadnych kroków w kierunku ujednolicenia projektu swoich smartfonów, dlatego może sobie zaszaleć i testować różne rozwiązania. Poza tym obecnie na rynku mamy aż zatrzęsienie modeli wręcz straszących ogromnymi modułami aparatu, postawienie na coś skromniejszego (z wyglądu) może być przyjemną odmianą.
Na grafice pokazano nam jedynie tylny panel, ale nie spodziewam się, by z przodu zmieniło się cokolwiek. Tak też twierdzi znany leaker Digital Chat Station, odpowiedzialny za udostępnienie powyższego renedera. Według jego raportu OnePlus 13 nadal będzie wyposażony w wyświetlacz LTPO AMOLED o rozdzielczości 1440 x 3168 pikseli. Ponadto nadchodzący flagowiec napędzany będzie przez ukłąd Snapdragon 8 Gen 4, mający zadebiutować w październiku.
Czytaj też: iPhone SE 4 w końcu nie będzie wyglądał jak odległy przodek nowoczesnych iPhone’ów
Przy okazji warto też wspomnieć o jeszcze jednej wzmiance, jaka zaledwie wczoraj pojawiła się w sieci. OnePlus 13 ma otrzymać ulepszony czytnik linii papilarnych. Zarówno OnePlus, jak i Xiaomi, mają w tym roku zdecydować się na porzucenie czytnika optycznego na rzecz ultradźwiękowego, podobnie jak to zrobił Samsung w swoich najdroższych modelach. Taki ruch pozwoli zaoferować jeszcze szybsze i dokładniejsze skanowanie linii papilarnych, które będzie niezawodnie działać nawet wówczas, gdy będziemy mieli brudne lub mokre palce, co z pewnością jest zmianą na plus.