O szczegółach swoich dokonań piszą teraz w dwóch publikacjach zamieszczonych na łamach Physics Reports oraz Nature Reviews Physics. Wysiłki te są dziełem naukowców z Niemiec, Francji oraz Nowej Zelandii. Ich celem były superciężkie pierwiastki chemiczne, czyli takie, których jądra zawierają więcej niż 103 protony.
Czytaj też: Ten prosty trik może znacznie przyspieszyć reakcje chemiczne
Jak wyjaśniają autorzy badań, obecność potężnych sił elektrostatycznych sprawia, że elektrony w superciężkich atomach poruszają się z prędkościami bliskimi prędkości światła. Z kolei bardzo silne siły Coulomba w superciężkich jądrach warunkują występowanie niezidentyfikowanych jeszcze zjawisk. Poświęcone im ekspertyzy mogą dostarczyć naprawdę ciekawych wniosków.
Superciężkie pierwiastki to pierwiastki chemiczne, których jądra zawierają więcej niż 103 protony. W większości przypadków ich okres półtrwania jest liczony w minutach bądź sekundach
Przełomowe w tym kontekście mogą okazać się eksperymenty odnoszące się do superciężkich jąder znajdujących się bliżej obszaru o zwiększonej stabilności. O ile obecnie w wielu przypadkach naukowcy muszą opierać się na ekstrapolacji wykorzystującej dane teoretyczne, tak prognozy wynikające z użycia zaawansowanych modeli i uczenia maszynowego powinny dać nieco lepsze rezultaty.
Czytaj też: Kwantowa superchemia od ponad 20 lat wymyka się naukowcom. Wreszcie doszło do przełomu
Co ciekawe, w gronie znanych nauce superciężkich pierwiastków niemal wszystkie mają okres półtrwania liczony w minutach – a często nawet w sekundach. Wyjątkiem są w tym przypadku rutherford, dubn oraz lorens. Jeśli chodzi o potencjalne zastosowania superciężkich pierwiastków, to takowe stanowią bardzo istotny element badań prowadzonych przez fizyków jądrowych. W szczególności chodzi o hipotezę zwaną wyspą stabilności oraz tzw. liczby magiczne.