ASUS GeForce RTX 4080 SUPER TUF Gaming OC
Karta to bardzo dobry model z popularnej serii TUF. Ma ona długość 348,2 mm i waży ok. 2 kg. Wygląd jest typowy dla serii TUF, ale mamy bardzo dobrą jakość wykonania. Chłodzenie też daje sobie bardzo dobrze radę w praktyce. Grafika ma fabryczne OC (zegar boost to 2610 MHz) czy podwójny BIOS – możecie wybrać, czy zależy Wam na niższych temperaturach czy cichszej pracy. Zasilanie standardowo odbywa się ze złącza 12VHPWR, a sugerowany zasilacz powinien mieć 850 W mocy. Złącza obrazu to 3x DisplayPort 1.4a i 2x HDMI 2.1a – mamy więc jedno więcej HDMI niż standardowo. Karta bardzo dobrze wypadła w naszych testach, które możecie przeczytać pod tym linkiem. Jeśli jesteście zainteresowani zakupem RTX 4080 SUPER to z pewnością wybór ASUS GeForce RTX 4080 SUPER TUF Gaming OC powinien Was zadowolić.
Przeprowadzone testy
W testach skupiliśmy się na 4 tytułach: Diablo IV, Dragon’s Dogma 2, Horizon Forbidden West oraz LEGO Fortnite. Diablo IV właśnie otrzymało ray tracing, więc od razu sprawdzimy, jak karta sobie przy takich ustawieniach radzi. Dragon’s Dogma 2 to nowa gra, która również ma RT. LEGO Fortnite to kolejny tytuł, który obsługuje RT i jest naprawdę popularną grą, która debiutowała w grudniu 2023 roku. Jedynie Horizon Forbidden West nie ma RT, ale jest to nowa gra, która naprawdę świetnie wygląda. Każdy z tytułów ma DLSS, który będzie głównie nas interesował. Jeśli gra ma generator klatek to testy z włączoną tą funkcją również przeprowadzimy. W testach wykorzystaliśmy sterowniki NVIDIA Game Ready 551.86. Testy wykonywaliśmy 3 razy lub do uzyskania powtarzalności.
O samym ray tracingu pisaliśmy już nie raz. Jeśli jednak nie wiecie czym jest ta technologia to warto zapoznać się z tym artykułem. DLSS to jedna z największych zalet kart graficznych NVIDIA. Pozwala ona na zyskanie sporej ilości klatek na sekundę nawet bez widocznej straty jakości obrazu, choć to zależy od wybranych ustawień. W szczególności ciekawy jest DLSS 3 (obecny tylko na RTX 4000), który wprowadza choćby generator klatek, czy DLSS 3.5 z ray reconstruction. Więcej o tej technologii znajdziecie tutaj. Warto jeszcze zapoznać się z krótkim podsumowanie, co na jakiej serii kart możecie odpalić:
- DLSS Super Resolution i DLSS Ray Reconstruction: na każdej karcie GeForce RTX,
- DLSS Frame Generation: tylko na kartach GeForce RTX 4000,
- NVIDIA Reflex: na każdej karcie od GeForce GTX 900.
NVIDII, gdzie znajdziecie ciągle aktualizowaną wyszukiwarkę tytułów.
Diablo IV
Diablo IV właśnie otrzymało aktualizację, która wprowadziła ray tracing. Tutaj do rozdzielczości 2560 x 1440 mamy bez DLSS średnio 60 fps. Dopiero w 3840 x 2160 ilość klatek na sekundę mocno spada. Tutaj pomoże już sam DLSS: Jakość, który zapewni średnio powyżej 60 fps, a generator klatek znacznie podbije wyniki. Wzrost po włączeniu tych technologii widać również w pozostałych rozdzielczościach, a w 1920 x 1080 z DLSS: Jakość i generatorem klatek możecie liczyć na średnio ponad 200 fps, co jest naprawdę świetnym rezultatem.
Dragon’s Dogma 2
Gra z włączonym RT w 2560 x 1440 działa z powyżej średnio 60 fps, co jest bardzo dobrym wynikiem. Tutaj nie potrzeba nawet DLSS, aby mieć płynną rozgrywkę. Technologia ta przyda się za to w 3840 x 2160, gdzie przyrost fps jest ogromny. Zresztą, jak spojrzycie na pozostałe rozdzielczości to DLSS: Jakość tam również znacznie podbija fps-y. Warto więc jednak rozważyć jej włączenie i zyskać na fps-ach.
Horizon Forbidden West
Horizon Forbidden West nie ma ray tracingu, a przy samej rasteryzacji nawet w ostatniej rozdzielczości zanotowaliśmy średnio powyżej 60 fps. Dodanie DLSS: Jakość w 1920 x 1080 nie poprawia znacząco wydajności, ale w kolejnych rozdzielczościach ilość klatek na sekundę znacznie wzrasta – w 3840 x 2160 notujemy średnio ponad 100 fps. Gra ma również generator klatek, który też podbija wydajność. Włączając wszystkie technologie w 3840 x 2160 ze średnio 72,4 fps możecie podbić wydajność do średnio 120,2 fps, co jest fajnym przyrostem.
Przy Horizon Forbidden West warto zatrzymać się na dłużej, bo w tej akurat produkcji wkład technologiczny od firmy NVIDIA jest szczególnie ciekawy. W menu opcji znajdziemy zarówno technologię Deep Learning Super Sampling (DLSS), jak i Deep Learning Anti-Aliasing (DLAA). Obie wykluczają się nawzajem, obie robią użytek ze sztucznej inteligencji i obie powstały po to, aby poprawić jakość sfery wizualnej gier. Tyle tylko, że podczas gdy DLSS służy do skalowania rozdzielczości w czasie rzeczywistym, a więc poprawienia płynności, DLAA to technika wygładzania krawędzi, która nie zwiększy wam liczby klatek na sekundę, ale za to wyostrzy obraz do poziomu przysłowiowej żylety. Zwykle wybór między tymi dwoma technikami jest prosty – albo wybieracie wyższą płynność, albo wyższą jakość, kiedy akurat macie sprzęt z wyższej półki.
Wisienką na torcie jest wsparcie techniki Reflex, a więc rozwiązania NVIDII , które jeszcze kilka lat temu było dla mnie przesadą ograniczoną do sprzętów z najwyższej półki i ledwie kilku gier z natury e-sportowych. Dziś jednak Reflex dosłownie rządzi. Nie tylko dlatego, że niezmiennie obniża input-lag do wręcz nieludzkich wartości (z kilkudziesięciu do nawet kilkunastu milisekund), ale przede wszystkim przez jego związek z technologią Frame Generation zaszytą w DLSS od wersji 3.0. To dzięki NVIDIA Reflex generowanie klatek nie ogranicza responsywności gry na nasze ruchy, co zważywszy na lata dzielące wprowadzenie do użytku techniki Reflex i DLSS 3.0, jest więc albo świadectwem tego, jak dobrze NVIDIA przewiduje rynek… albo po prostu przypadkiem.
LEGO Fortnite
Przy włączonym ray tracingu i ustawieniach Lumen tylko w 3840 x 2160 nie mamy średnio 60 fps. Natomiast na pomoc przychodzi DLSS. Po jego włączeni w trybie Jakość mamy znaczny wzrost fps, który zapewnia już w pełny płynną rozgrywkę. Wzrost fps widać też w pozostałych rozdzielczościach i warto tam też włączyć DLSS w trybie Jakość – zyskacie sporo na klatkach na sekundę.
Test ASUS GeForce RTX 4080 SUPER TUF Gaming OC w 4 grach z DLSS – podsumowanie
W 3 grach w rozdzielczości 3840 x 2160 nie udało nam się uzyskać średnio 60 fps bez DLSS. Tutaj wyjątkiem jest nowy Horizon, który nie ma ray tracingu. Przy grach z RT zdecydowanie jest potrzebna technologia DLSS, która pozwala na podbicie wyników i uzyskanie płynnej rozgrywki bez starty na jakości obrazu. Dotyczy to ustawienia Jakość, ale to spokojnie wystarcza. Jeśli gra obsługuje DLSS 3 to zawsze możecie też włączyć generator klatek, który jeszcze dodatkowo poprawi płynność gry. W tej rozdzielczości przy włączonym ray tracingu nie wyobrażamy sobie rozgrywki bez DLSS.
To samo dotyczy niższych rozdzielczości. Tam będziecie mieli średnio 60 fps, ale spokojnie możecie dorzucić do tego DLSS, który podbije Wam uzyskiwane klatki na sekundę. Różnice potrafią być naprawdę spore w szczególności, jeśli dodacie do tego generator klatek. Dla przykładu w Diablo IV w 1920 x 1080 włączenie DLSS 3 podbija wyniki ze średnio 95,4 fps do średnio 202,6 fps. Sami też możecie przekonać się na screenach, czy widzicie jakieś różnice po dodaniu DLSS: Jakość we wszystkich tytułach. Warto też sprawdzić, jakie są różnice pomiędzy rasteryzacją a ray tracingiem – tutaj też sami możecie ocenić, czy warto włączać tą opcję.
DLSS staje się jedną z najważniejszych technologii, która powinna być obecna w najnowszych tytułach. Jeśli więc macie kartę NVIDII i Wasza gra obsługuje tę technologię to zdecydowanie warto zobaczyć, jak będzie wyglądała rozgrywka po jej włączeniu.