Jest drogo, ale chętni podobno się znaleźli
Honor Magic V2 RSR Porsche Design miałem okazję używać przez jakiś czas obok jego mniej luksusowego rodzeństwa, co być może nie uszło czytelnikom recenzji Honor Magic V2. Stylistyka, jakość wykonania i bogatszy zestaw wyposażenia – to elementy, które Honor Magic V2 RSR Porsche Design odróżniają od zwykłej wersji.
Co to oznacza w praktyce? Kamery zostały schowane za elegancką szklaną płytką, ramka ochraniająca moduły aparatu wykonana została z tytanu, a tylny panel z włókna szklanego przybrał zdecydowanie bardziej agresywny wygląd z oznaczeniami Porsche Design. W zestawie sprzedażowym znalazłem dwie szybkie ładowarki 66 W (różniły się standardami wtyczek) i stylus Honor Magic Pen, które są nieobecne w podstawowej wersji, oraz dopasowane stylistycznie etui
Pod względem elektronicznym mamy do czynienia zasadniczo z tym samym sprzętem – z wyjątkiem tego, że luksusowa edycja dostępna jest wyłącznie w wersji z 1 TB pamięci flash. Ten sam zeszłoroczny SoC Snapdragon 8 Gen. 2, do tego 16 GB pamięci RAM. Za zmienioną szybą aparatów fotograficznych pozostały te same sensory i obiektywy, nie uległa zmianie zatem również jakość zdjęć.
Honor Magic V2 RSR Porsche Design tylko w sklepie Orange
Zgodnie z informacjami Orange, luksusowa wersja Honor V2 jest w ofercie w „bardzo ograniczonej licznie”, a sam sprzęt ma być „idealny dla koneserów i kolekcjonerów”. Nie ukrywam, że testując obok siebie wersję zwykłą i Porsche Design zastanawiałem się wiele razy, czy taki smartfon znajdzie dla siebie miejsce na polskim rynku – cena za sprzęt naprawdę nie należy do niskich, a smartfon nie oferuje z praktycznego punktu widzenia niczego, czego nie oferowałaby zwykła edycja. Okazuje się jednak, że chętni są:
Zebranie przez weekend zamówień na 4 sztuki Honor Magic V2 RSR Porsche Design wydaje się niezłym wynikiem, pozostaje zatem życzyć Orange, by utrzymał zainteresowanie produktem aż do wyczerpania zapasów.