Galaxy Z Fold 6 może nas mocno zawieść, ale…
Jeśli nie jesteście na bieżąco z plotkami, już spieszę z wyjaśnieniem. Od kilku miesięcy wspomina się, że Samsung wypuści Galaxy Z Fold 6 w dwóch wersjach – droższej i tańszej. Chociaż to samo w sobie jest zrozumiałe i dość jasne, to nadal nie do końca wiemy, czego powinniśmy się spodziewać, bo scenariusze są dwa. W jednym Samsung wypuszcza Galaxy Z Fold Ultra i Z Fold 6, a wszystkie ulepszenia koncentruje w modelu Ultra, co z miejsca wskazuje na coś naprawdę specjalnego. Druga wersja zakłada premierę Z Fold 6 i Z Fold 6 FE, przy czym standardowa wersja nie byłaby specjalnie rewolucyjna. Co do tańszej wersji, tu chyba większość sprowadza się do nazewnictwa i wydaje się, że umieszczenie budżetowego składaka w fanowskiej serii byłoby dobrym posunięciem, dzięki któremu uniknęlibyśmy niepotrzebnych pomyłek. Od razu byłoby wiadomo, że Galaxy Z Fold 6 FE nie jest tym najlepszym składanym smartfonem, jaki w tym roku trafi na rynek.
Czytaj też: Samsung wie, że One UI 6.1 popsuło Galaxy S23 Ultra, ale wina za to leży po stronie Google
Zamieszanie z nazwami utrudnia też śledzenie doniesień dotyczących nadchodzących urządzeń. Przecieki nie są co do nich zgodne, przez co, kiedy pojawiają się wzmianki o Galaxy Z Fold 6, do końca nie wiadomo, o który smartfon chodzi. Tak jest właśnie w tym przypadku. Ice Universe, znane i wiarygodne źródło przecieków, zdradził szczegóły związane z pojemnością akumulatora oraz ładowaniem w Galaxy Z Fold 6. Którym? Tego nie wiemy.
Raport ujawnia, że składak dostanie akumulator o pojemności 4400 mAh z ładowaniem 25 W, czyli w stosunku do Galaxy Z Fold 5 nie zmieni się tutaj nic. Teoretycznie można byłoby bezpiecznie założyć, że chodzi o tańszy wariant, jednak to Samsung, a dobrze wiemy, że gigant traktuje ulepszenia związane z baterią i ładowaniem mocno po macoszemu. Może więc skończyć się tak, że nawet model Ultra (czy jak będzie się on w końcu nazywał), nie będzie imponować pod tym względem.
Czytaj też: Samsung szykuje jeszcze więcej składaków. Galaxy Z Flip 6 również pojawi się w dwóch wersjach?
Taki brak ulepszeń byłby do przyjęcia, gdyby chodziło o tańszego Folda. Wówczas – zwłaszcza gdy jego cena będzie odpowiednio niższa – użytkownicy mogliby się z tym pogodzić. Jeśli jednak jest to specyfikacja droższego wariantu (lub wbrew doniesieniom pojawi się tylko jeden Galaxy Z Fold 6), będziemy bardzo rozczarowani. Zwłaszcza że konkurencja cały czas pokazuje, że się da, nawet gdy smartfon jest cienki i lekki. Najlepszym przykładem jest zaprezentowany pod koniec marca vivo X Fold 3 Pro.
Czytaj też: Dzięki tej zmianie nowy smartwatch będzie działał jeszcze dłużej. Co Samsung szykuje dla Galaxy Watch 7?
Właśnie w tym modelu producent pokazał, że da się zaoferować składaka z baterią większą nawet od tej, która trafia na pokład typowego flagowca. Mamy tu bowiem ogniwo o pojemności aż 5700 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 100 W oraz bezprzewodowym 50 W. W dodatku urządzenie waży 236 gramów, a jego wymiary wynoszą 160 x 142.4 x 5.2 mm po rozłożeniu oraz 160 x 72.6 x 11.2 mm – po złożeniu. Da się? Da. Zresztą większość Foldów dostępnych na rynku ma akumulatory o pojemności około 5000 mAh, tylko Samsung jak zwykle pozostaje w tyle.