Na terenie gminy Chrzanów w województwie małopolskim ma szansę powstać duży magazyn energii typu BESS (ang. Battery Energy Storage System) – czytamy w komunikacie prasowym Columbus Energy S.A. Została podpisana przedwstępna umowa sprzedaży wielkoskalowego magazynu o mocy 133 MW i pojemności 532 MWh.
Czytaj też: O pomyśle Polaków będzie głośno. W Chojnicach stanął magazyn energii, jakiego jeszcze nie było
Stronami umowy są firmy Columbus Energy S.A. i DRI (DTEK Renewables International B.V.). Projekt magazynu ma już wygraną aukcję rynku mocy. Ponadto jest to największy tego typu obiekt w naszym kraju i jeden z największych w Europie, jaki może w ogóle powstać. Na razie nie zostało przekazane do publicznej informacji, kiedy budowa systemu bateryjnego zostanie zakończona i zacznie on funkcjonować. Nie wiemy również, jaką dokładnie rolę będzie pełnić – czy jako uzupełnienie dla sieci elektroenergetycznej, czy jako akumulator dla lokalnej elektrowni.
Magazyn energii w Małopolsce. Została podpisana umowa przedwstępna
Tak czy owak, wstępne informacje o tym, że powstanie w Polsce wielkoskalowy magazyn energii są już olbrzymim krokiem naprzód w rozwoju energetyki. Miejmy nadzieję, że kooperacja Columbus Energy S.A. z DRI będzie przebiegała pomyślnie i stanie się kołem zamachowym dla kolejnych podobnych projektów w naszym kraju.
Czytaj też: Tak wygląda pierwszy na świecie magazyn energii na sprężone powietrze. Pomoże zaoszczędzić 42 tys. ton węgla
Magazyny energii są niezbędne w systemie energetycznym, a wszystko z powodu dynamicznego (nie zawsze do końca przemyślanego) rozwoju sektora fotowoltaicznego i elektrowni wiatrowych, z jakim mamy do czynienia w ostatnich latach. Jak wiadomo, generacja energii z OZE zachodzi nieregularnie i w zależności od warunków pogodowych. Obecnie nadwyżki są po prostu marnowane, a można je przecież przechowywać w systemach bateryjnych.
Czytaj też: To największy magazyn energii na świecie po pierwszym cyklu prac. Właśnie zaczął działać
Funkcję magazynów energii pełnią w Polsce jeszcze elektrownie szczytowo-pompowe. Niestety w naszym kraju jest ich tylko 6 (chociaż są planowane budowy kolejnych). Łącznie mają zdolność mocy na poziomie ok. 1,5 GW. Nie jest to duża wartość, biorąc pod uwagę, że wahania generacji energii z odnawialnych źródeł sięgają niekiedy nawet kilku gigawatów. Zatem dodatkowe uzupełnienie systemu w postaci BESS może przynieść olbrzymią ulgę dla sieci przesyłowej.