AltStore PAL to pierwszy zewnętrzny sklep z aplikacjami, z którego skorzystamy na iOS
Chociaż już od jakiegoś czasu na iPhone’ach można korzystać ze sklepów z aplikacjami firm trzecich, to AltStore PAL to pierwsza w Unii Europejskiej, zatwierdzona przez Apple’a, alternatywa dla App Store. Jeśli ta nazwa jest dla was znajoma, to nic dziwnego, bo AltStore od lat jest jednym z popularniejszych sklepów z aplikacjami innych firm na iOS. Można było znaleźć tam aplikacje, których gigant nie pozwalał sprzedaż w swoim sklepie. Jednak do tej pory dostęp do AltStore PAL wymagał trochę kombinowania.
Czytaj też: iPhone 16 Pro będzie miał więcej miejsca na dane, ale nie każdy się z tego ucieszy
Żeby pobrać apkę z tego sklepu, trzeba było „włamać się” do niego, „podszywając się” pod programistę przy pomocy oprogramowania towarzyszącego o nazwie AltServer działającego na komputerze. Ustawa o rynkach cyfrowych (DMA) sprawiła jednak, że te komplikacje można puścić w niepamięć, a AltStore PAL jest teraz bezproblemowo dostępny na urządzeniach z systemem iOS 17.4 i nowszym. Warto tylko wspomnieć o dwóch, dość istotnych kwestiach, z którymi muszą się liczyć wszyscy chętni do pobierania aplikacji z tego sklepu.
Czytaj też: iPhone 16 Pro może być w końcu pozbyć się irytującego problemu z aparatem
Przede wszystkim Apple będzie zasypywać nas powiadomieniami i alertami z pytaniami, czy na pewno chcemy instalować aplikację ze sklepu innego niż App Store. Drugi minut jest natomiast taki, że AltStore PAL jest płatny. Zanim ktokolwiek się oburzy, jest to jedynie symboliczna opłata w wysokości 1,5 euro rocznie. Twórcy musieli podjąć taki krok, bo Apple wymaga od nich opłaty za technologię podstawową, inaczej nie mogliby działać w systemie iOS. Wersja darmowa, wymagająca lekko “hakerskich” działań w celu uzyskania dostępu nadal jest i chętni wciąż mogą z niej korzystać.
Czytaj też: Naprawa iPhone’ów będzie teraz łatwiejsza i mniej kosztowna. Apple wprowadza kolejne zmiany
Trzeba też pamiętać, że alternatywne sklepy z aplikacjami to nowość, która dostępna jest jedynie na iPhone’ach. Użytkownicy iPadów, nawet ci mieszkający w UE, wciąż są ograniczeni do App Store – po rozdzieleniu swoich usług Apple nie wszystkie musi podporządkować DMA, co firmie zapewne jest bardzo na rękę. iOS nie uchronił się jednak przed zmianami, a będzie ich jeszcze więcej, bo wersji beta iOS 17.5 odkryto już opcję pozwalającą na pobieranie aplikacji bezpośrednio z witryn deweloperów, co da nam znaczną swobodę, a programistom oszczędność na opłatach, jakie musieliby zapłacić za dostępność ich aplikacji w App Store. Co prawda całkiem za darmo nie będzie, bo wciąż będą musieli płacić za technologię podstawową, ale będzie to znacznie mniejszy koszt niż dotychczas.