Premiera systemu Android 15 beta 2
Nie ma co ukrywać, że Android 15 nastawiony będzie przede wszystkim na sztuczną inteligencję, a trzy główne związane z tym ulepszenia, obejmą rozszerzenie funkcjonalności Circle to Search o możliwość rozwiązywania zadań domowych, kontekstowe odpowiedzi asystenta Gemini oraz aktualizacje możliwości Gemini Nano o akcje wykonywane przede wszystkim na urządzeniu. Dobrze jednak wiemy, że to przecież nie wszystko, co zaoferuje nam następna wersja systemu Google’a. Co zatem przyniesie nam Android 15?
Czytaj też: Szykuj się na nową kategorię w wynikach wyszukiwania Google. Jaką?
Druga wersja beta została już wydana i można ją testować na smartfonach i tabletach Pixel. Na tym nie koniec, bo tak samo, jak w ubiegłym roku, także i teraz inni producenci urządzeń z Androidem umożliwiają zainstalowanie testowej wersji systemu. W tym roku jest ich nawet więcej, bo jak ogłosił gigant, można to zrobić na wybranych modelach marek: Honor, Iqoo, Lenovo, Nothing, OnePlus, Oppo, Realme, Sharp, Tecno, vivo i Xiaom. Tutaj możecie sprawdzić, które dokładnie modele to umożliwiają.
Czytaj też: Chrome ma poważną lukę w zabezpieczeniach. Na szczęście jest już na nią łatka
Tymczasem skupmy się na tym, co najważniejsze, a więc na nowościach, jakie Google wprowadził w tej wersji systemu Android 15:
- Prywatna przestrzeń: funkcja ta tworzy na urządzeniu wydzieloną przestrzeń dla wybranych aplikacji. Jest to więc coś w rodzaju cyfrowego sejfu na aplikacje, do których dostęp mają mieć tylko określone osoby. Umieścić możemy tam aplikacje medyczne, bankowe czy te z dokumentami, zapewniając sobie większe bezpieczeństwo. Wydaje się też, że będzie tam można trzymać osobne kopie podstawowych aplikacji Google, takich jak Chrome, Zdjęcia, Dysk, a nawet Sklep Play. Co istotne, Android 15 ma również oddzielać dane i powiadomienia przeznaczone do przestrzeni prywatnej od reszty systemu.
- Ochrona w czasie rzeczywistym przed aplikacjami służącymi do oszustw: jedną z fajnych funkcji Gemini Nano będzie możliwość monitorowania naszych rozmów i wysyłania powiadomień w czasie rzeczywistym, jeśli zostaną wykryte wzorce oszustw. Ta funkcjonalność ma działać na urządzeniu, więc nasze rozmowy mają być w pełni prywatne.
- Rozszerzona rzeczywistość w Mapach Google: na początku ta opcja będzie dostępna w Singapurze i Paryżu i znacznie ulepsza korzystanie z widoku na żywo w aplikacji.
- Ulepszone dekodowanie oprogramowania AV1: ta funkcja zapewnia bardziej wydajne dekodowanie filmów w formacie AV1, co może przełożyć się na oszczędność baterii i płynniejsze odtwarzanie plików.
- Ulepszony dostęp do GPU: wprowadzono zmiany w sposobie dostępu aplikacji do GPU, ma to na celu poprawę wydajności i grafiki.
- Blokada po wykryciu kradzieży: Android 15 wykorzysta sztuczną inteligencję telefonu do ustalenia, czy ktoś ukradł nasz telefon i w takiej sytuacji zablokuje urządzenie. To samo zrobi ze smartfonami, które przejdą w tryb offline.
- Obsługa stron 16 KB: Android 15 dodał obsługę stron o wielkości 16 KB. Ma to poprawić wydajność pamięci dla niektórych aplikacji.
- Przypięta lista zadań: będziemy mogli przypiąć pasek zadań do ekranu, by łatwiej i szybciej przełączać się pomiędzy aplikacjami.
- Zapisane kombinacje podzielonego ekranu: w nowej wersji beta można zapisać swoje ulubione kombinacje aplikacji w trybie podzielonego ekranu, aby móc szybko do nich wrócić.
Czytaj też: Google dodaje Gemini do wyszukiwarki. Będzie jeszcze lepiej, wygodniej i przejrzyściej
Wszystkie te funkcje są obecnie w fazie testowej, dlatego jeśli zdecydujecie się na sprawdzenie Androida 15, musicie liczyć się z ewentualnymi błędami i różnymi problemami. Najlepiej też nie instalować tego oprogramowania na swoim głównym smartfonie, bo może zdarzyć się tak, że z powodu jakiegoś błędu stracicie swoje dane.