Premiera iOS 18 zbliża się wielkimi krokami
W ostatnim czasie firmy technologiczne wciskają sztuczną inteligencję wszędzie, gdzie się tylko da. W styczniu Samsung wprowadził na rynek serią Galaxy S24 z innowacyjnymi rozwiązaniami Galaxy AI i wszystko wskazuje, że na podobny ruch zdecyduje się także Apple w ramach nadchodzących iPhone’ów 16. Na szczęście nie będziemy musieli czekać do jesieni, by przekonać się, ile prawdy jest w tych doniesieniach, bo w większości będą to rozwiązania po stronie oprogramowania, a iOS 18 zostanie przedstawiony już w czerwcu na wydarzeniu WWDC, a im bliżej wydarzenia jesteśmy, tym więcej informacji zaczyna się pojawiać.
Czytaj też: Czy nadchodząca aktualizacja One UI 6.1.1 w końcu rozwiąże problemy z aparatem w Galaxy S24 Ultra?
Najnowszy raport Marka Gurmana z Bloomberga przybliża nam kilka z planowanych nowości związanych ze sztuczną inteligencją. Co istotne, zostaną one wprowadzone nie tylko w iOS 18, ale też w iPadOS 18 i macOS 15. Ogromnych ulepszeń doczeka się przeglądarka Safari, aplikacja Zdjęcia, Notatki, a także Siri, która stanie się teraz prawdziwie inteligentnym wirtualnym asystentem. Siri przejdzie gruntowną modernizację, dzięki czemu będzie w stanie dokonywać bardziej naturalnych interakcji z użytkownikiem, a to dzięki wewnętrznemu dużemu modelowi językowemu Apple’a. Dużym ułatwieniem będą automatycznie generowane odpowiedzi na wiadomości i e-maile, tworzone w oparciu o nasze wcześniejsze rozmowy.
Gigant z Cupertino ma również wprowadzić bardzo rozwiniętą funkcję analizy tekstu, a SI będzie w stanie identyfikować słowa kluczowe i frazy, by na tej podstawie generować nam zwięzłe podsumowania tekstów, co tyczy się zarówno przeglądarki Safari, jak i Wiadomości. A skoro już przy Safari jesteśmy, pojawi się tam również opcja „inteligentnego wyszukiwania”, która wygeneruje nam zwięzłe podsumowania całych witryn internetowych. Inteligentne podsumowania obejmą strony internetowe, notatki i dokumenty, ale również nieodczytane wiadomości i nieodebrane połączenia. Dla osób bardzo zapracowanych, mających problem z dużą ilością powiadomień, to może być naprawdę świetne ułatwienie.
Czytaj też: Pierwszy składak Apple’a będzie naprawdę wyjątkowo. Jego ekran naprawi się sam
Tak samo, jak w przypadku Samsunga, pojawi się również bezpośrednia transkrypcja rozmów głosowych. Nie ma wzmianek o tłumaczeniu rozmów na żywo i raczej takiej funkcji się nie doczekamy. Apple pracuje natomiast nad automatycznie generowanymi niestandardowymi emoji, które będą oddzielone od istniejącego zestawu emoji, a które pojawiać się będą w sugestiach podczas pisania wiadomości.
Czytaj też: Jeszcze jeden wariant Galaxy Z Fold 6? Samsung może naprawdę namieszać w swojej ofercie
Warto pamiętać, że wszystkie to funkcje działać będą na urządzeniu, przez co nasze dane będą dużo bezpieczniejsze. Jednak niektóre z bardziej złożonych zadań wciąż mogą opierać się na przetwarzaniu w chmurze. Na szczęście Apple – kładący tak duży nacisk na prywatność – z pewnością zadba, by użytkownicy zdawali sobie z tego sprawę.