Apple naprawia tajemniczy błąd w iOS 17.5. Usunięte zdjęcia pozostaną usunięte

Kiedy 11 maja Apple wydał aktualizację 17.5, raczej nie podejrzewał, że będą z nią jakiekolwiek problemy. Tymczasem okazało się inaczej, a w dodatku błąd, jaki zaczął nękać użytkowników iPhone’ów, należał do tych… dziwnych. Na szczęście pojawiła się stosowna poprawka.
Apple naprawia tajemniczy błąd w iOS 17.5. Usunięte zdjęcia pozostaną usunięte

Apple wydał iOS 17.5.1 z ważną poprawką

Nie jest niczym zaskakującym, że aktualizacje mające w zamyśle ulepszać i naprawiać urządzenie, przy okazji coś na nim psują. Nawet Apple nie umie się przed tym uchronić, o czym przekonali się niektórzy posiadacze iPhone’ów po tym, jak zainstalowali wydaną 11 maja wersję iOS 17.5. Zapowiedziane przez giganta ulepszenia trafiły oczywiście na ich smartfony, a przy okazji pojawiło się na nich coś jeszcze – dawno usunięte zdjęcia. Dość niepokojący i mogący mieć całkiem przykre konsekwencje błąd.

Czytaj też: Sztuczna inteligencja w iOS 18 będzie imponująca, ale może nie pochodzić od Apple’a

Na Redditcie pojawiło się wiele wpisów od osób, które nagle odkryły w swojej bibliotece pliki, które od lat powinny być usunięte. Można było je znaleźć także w galerii iPada, ale usterka dotyczyła przede wszystkim iPhone’ów. Trzeba przyznać, że czasem taki nagły powrót dawno usuniętych zdjęć może nam narobić nie lada kłopotów i trudno się dziwić, że użytkownicy byli tym zaniepokojeni. Zwłaszcza że trudno tak naprawdę powiedzieć, co za ten błąd odpowiadało.

iPhone

Apple zdążył już opracować stosowną poprawkę i iOS 17.5.1 został udostępniony wszystkim. Niestety w informacjach o wydaniu napisano jedynie:

Ta aktualizacja zawiera ważne poprawki błędów i rozwiązuje rzadki problem polegający na tym, że zdjęcia, w przypadku których doszło do uszkodzenia bazy danych, mogły ponownie pojawić się w bibliotece Zdjęć, nawet jeśli zostały usunięte.

Czytaj też: Premiera serii iPhone 16 zbliża się wielkimi krokami. Apple jest pewien, że obędzie się bez opóźnień

Gigant z Cupertino nie pokusił się o wyjaśnienie przyczyn tego błędu, więc jedyne co nam pozostało, to spekulacje. Kiedy serwis Android Authority pisał o tym błędzie, wysnuł kilka prawdopodobnych teorii, wedle których błąd najwyraźniej wpływał na pamięć lokalną, bo problem dotyczył także tych użytkowników, którzy nie korzystają z iCloud. Ponadto zdjęcia z poprzednich iPhone’ów wciąż mogą pojawiać się na nowym urządzeniu, jeśli podczas aktualizacji sprzętu przywrócimy kopie zapasowe całego urządzenia. Błąd mógł też polegać na przywracaniu uszkodzonych linków i ponownym indeksowaniu usuniętych zdjęć po stronie widocznej dla użytkownika.

Czytaj też: Apple ogłasza nowe funkcje dla iPadów i iPhone’ów. Wśród nich nowy sposób sterowania urządzeniami

Niezależnie od powodu, po zainstalowaniu najnowszej poprawki błąd powinien zostać usunięty.