Gigabyte GeForce RTX 4080 SUPER Aero OC
Model Gigabyte to bardzo ciekawy wybór dla wielu osób. Przede wszystkim wyróżnia go wygląd, który jest świetny. Karta genialnie będzie wyglądała przy białych pozostałych podzespołach. Jest ona też bardzo dobrze wykonana. Producent nie zapomniał o podwójnym BIOSie czy fabrycznym OC. Zasilana jest ona ze złącza 12VHPWR, a sugerowany zasilacz powinien mieć 850 W mocy. Pamiętajcie też o pojemnej obudowie – długość grafiki to 342 mm. Gigabyte GeForce RTX 4080 SUPER Aero OC to bardzo fajny przedstawiciel serii, a jeśli jesteście zainteresowanie jej pełnym testem to znajdziecie go pod tym linkiem.
Przeprowadzone testy
W testach skupiliśmy się na 4 tytułach: Diablo IV, Dragon’s Dogma 2, Horizon Forbidden West oraz LEGO Fortnite. Diablo IV właśnie otrzymało ray tracing, więc od razu sprawdzimy, jak karta sobie przy takich ustawieniach radzi. Dragon’s Dogma 2 to nowa gra, która również ma RT. LEGO Fortnite to kolejny tytuł, który obsługuje RT i jest naprawdę popularną grą, która debiutowała w grudniu 2023 roku. Jedynie Horizon Forbidden West nie ma RT, ale jest to nowa gra, która naprawdę świetnie wygląda. Każdy z tytułów ma DLSS, który będzie głównie nas interesował. Jeśli gra ma generator klatek to testy z włączoną tą funkcją również przeprowadzimy. W testach wykorzystaliśmy sterowniki NVIDIA Game Ready 552.44. Testy wykonywaliśmy 3 razy lub do uzyskania powtarzalności.
Diablo IV
Na początek jedna uwaga. Diablo IV ma generator klatek, ale niestety w momencie wykonywania testów była patch, który chwilowo go blokował – nie dało się go włączyć. Stąd na wykresach powyżej nie znajdziecie wyników z FG.
Karta pozwala na płynną rozgrywkę z włączonym ray tarcingiem do rozdzielczości 2560 x 1440. W najwyższej wyniki jest ledwo powyżej 30 fps i tutaj nie możemy liczyć na zbyt wygodną rozgrywkę. DLSS: Jakość znacząco poprawia wyniki i w 3840 x 2160 mamy średnio blisko 60 fps, a w 2560 x 1440 blisko 100 fps. Szkoda, że mamy zablokowany generator klatek, ale ten z pewnością w kolejnych patchach zostanie przywrócony i pozwoli na jeszcze większe podbicie wyników.
Dragon’s Dogma 2
To, co możecie podejrzeć powyżej, to efekt działania śledzenia promieni w czasie rzeczywistym. Mowa o zaprezentowanym przez NVIDIę przed kilkoma laty Ray-Tracingu, czyli symulowaniu oświetlenia w czasie rzeczywistym, a więc efektu, który jeszcze dekadę temu był wręcz nie do pomyślenia. Tego typu technika oświetlenia znacznie obciąża zwłaszcza kartę graficzną, obniżając płynność, ale i o to zadbała NVIDIA, rozwijając jednocześnie technologię DLSS (Deep Learning Super Sampling) do inteligentnego skalowania obrazu do wyższej rozdzielczości.
Dziś możemy cieszyć się nie tylko wyjątkowo naturalnym oświetleniem i cieniami, ale też jednocześnie wysoką płynnością przy braku zauważalnego spadku jakości graficznej. To ostatnie zawdzięczamy przede wszystkim najnowszej wersji DLSS 3.5 z generatorem klatek, który zapewnia nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty w płynności w porównaniu z generowaniem obrazu w natywnej rozdzielczości przy zachowaniu praktycznie tej samej jakości.
Technika Reflex przydaje się w tym procesie, bo tak się bowiem składa, że DLSS 3 nie tylko skaluje obraz, ale też generuje dodatkowe klatki obrazu (dzięki funkcji Frame Generator), zmniejszając ogólną responsywność gry, czego negatywny efekt jest niwelowany właśnie przez technologię Reflex. Na tym jednak działanie DLSS 3.5 się nie kończy, bo NVIDIA w toku rozwoju techniki zwalczyła też problem artefaktów przy skalowaniu klatek generowanych z włączonym Ray-Tracingiem, opracowując funkcję Ray (Tracing) Reconstruction.
Ray Reconstruction zastępuje wykorzystywane aktualnie algorytmy usuwania szumów z klatek na rzecz nowego algorytmu. Ten został odpowiednio wcześniej wytrenowany na pięciokrotnie większej ilości danych niż DLSS 3 w zakresie uwzględniania dodatkowych danych z gry, rozpoznawania różnych efektów ray-tracingu oraz “złych i dobrych” pikseli. Efekt? Jeszcze lepszy obraz, który aktualnie jest zarezerwowany wyłącznie dla posiadaczy GeForce RTX 4000.
Dla podsumowania jeszcze zbierzemy tylko wszystkie technologie i karty, na których możecie je odpalić:
- DLSS Super Resolution i DLSS Ray Reconstruction: na każdej karcie GeForce RTX,
- DLSS Frame Generation: tylko na kartach GeForce RTX 4000,
- NVIDIA Reflex: na każdej karcie od GeForce GTX 900.
W Dragon’s Dogma 2 ponownie z samym ray tracingiem dopiero w 3840 x 2160 nie mamy średnio 60 fps. ALe po włączeniu DLSS wyniki podbijają się do ponad 100 fps, co jest świetnym wynikiem. W 2560 x 1440 wyniki z DLSS: Jakość są ponownie bardzo wysokie. W Full HD niezbyt wiele zyskamy za to po włączeniu DLSS – wyniki są tylko trochę wyższe i mamy do czynienia z bottleneckiem na wykorzystanej platformie. Natomiast mało kto wykorzysta RTX 4080 SUPER do rozgrywki w Full HD. W wyższych zdecydowanie warto włączyć DLSS: Jakość.
Horizon Forbidden West
Nowy Horizon nie ma ray tracingu, dlatego testy przeprowadziliśmy bez tej funkcji. Nawet bez DLSS RTX 4080 SUPER zapewnia średnio 60 fps nawet w najwyższej rozdzielczości. Warto jednak dodać DLSS: Jakość, który pozwoli na zyskanie trochę na wydajności. Mamy też generator klatek, który nawet w 3840 x 2160 zapewni ponad 100 fps, a w 1920 x 1080 ponad 200 fps. Technologia zapewnia więc naprawdę sporą liczbę fps.
LEGO Fortnite
LEGO Fortnite to wbrew pozorom wymagający tytuł po włączeniu ray tracingu. W 2560 x 1440 mamy średnio lekko powyżej 60 fps, a w 3840 x 2160 blisko 40 fps. DLSS: Jakość jest więc zdecydowanie zalecane, aby cieszyć się z płynnej rozgrywki. Technologia te w najwyższej rozdzielczości zapewnia ponad 60 fps, a w 2560 x 1440 ponad 100 fps. Po jej włączeniu możecie więc cieszyć się z naprawdę fajnej ilości fps w grze.
Podsumowanie
RTX 4080 SUPER w wydaniu Gigabyte bardzo dobrze radzi sobie w testowanych grach. Zapewnia on wysokie fps-y we wszystkich tytułach, choć w 3840 x 2160 przyda mu się dopalacz aby uzyskać średnio 60 fps. Tutaj bez wątpienia świetnie sprawdza się DLSS nawet w trybie Jakość. Gwarantuje on ponad 60 fps w każdym z tytułów i znacznie podbija wyniki względem braku włączonego upsaclingu. Nawet w niższych rozdzielczościach warto go włączyć i zapewnić sobie jeszcze więcej klatek na sekundę. Co ważne nie odbywa się to ze stratą na jakości obrazu – ta pozostaje nadal bardzo dobra, co zresztą możecie zobaczyć na screenach. W grach mających generator klatek (DLSS 3) również warto go uruchomić, bowiem pozwala on na zyskanie jeszcze większej ilości fps. Możecie to zobaczyć choćby na przykładzie gry Horizon.
Pamiętajcie też, że w grach mających ray tracing zdecydowanie warto go włączyć, bowiem tutaj technologia ta zapewnia znacznie lepszy obraz – co również widać na screenach. W części tytułów znajdziecie też path tracing, który wygląda jeszcze lepiej. Natomiast ta ostatnia technologia jest bardzo wymagająca dla kart graficznych i tutaj obecność DLSS 3, w tym generatora klatek, jest naprawdę wymagana. Jeśli więc macie kartę NVIDII i Wasza wybrana gra obsługuje DLSS to zdecydowanie polecamy go włączyć i cieszyć się z większej ilości klatek na sekundę.