Google nie zapomina też o telewizorach. Android TV zyska kilka przydatnych nowości

Trudno zaprzeczyć, że najważniejszym systemem operacyjnym dla Google jest Android w wersji na smartfony i tablety, ale gigant nie zapomina też o innych oprogramowaniach. Podczas konferencji I/O ogłoszono więc nową wersję Android TV opartego na Androidzie 14, który przynosi kilka przydatnych ulepszeń.
Google nie zapomina też o telewizorach. Android TV zyska kilka przydatnych nowości

Garść nowości dla telewizorów z systemem Android TV

Podobnie jak w przypadku nowego Wear OS 5, tak i najnowsza wersja Android TV największy nacisk kładzie na zmniejszone zużycie energii. Chociaż to bardzo ważne ulepszenie, jak zwykle bardziej zwracamy uwagę na nowe funkcje, a takowe również się pojawiły. Najistotniejszą z nich jest z pewnością obsługa trybu obraz w obrazie. Umożliwia on wielozadaniowość, bo jedną aplikację możemy obsługiwać na pełnym ekranie, podczas gdy druga pojawi się w małym okienku. Do wyboru będziemy mieli kilka możliwości użycia tej opcji:

  • ticker: wyniki sportowe na żywo lub giełdowe
  • inteligentny dom: wyświetlanie podłączonych dzwonków do drzwi lub elektronicznych niań
  • komunikacja: prowadzenie rozmów wideo lub głosowych podczas oglądania telewizji
  • zdrowie: śledzenie kondycji lub monitorowanie zdrowia

Problem w tym, że obecnie trudno powiedzieć, na jakich telewizorach będziemy mogli z tego skorzystać, bo Google zdradził jedynie, że tryb PiP będzie dostępny w „kwalifikujących się modelach telewizorów z Androidem 14”. Zapewne będziemy musieli poczekać na jakieś bardziej szczegółowe wieści na ten temat.

Czytaj też: Android 15 beta 2 już gotowy do testowania. Nowe funkcje to nie tylko sztuczna inteligencja

Jak już wcześniej wspomniałam, nowy Android TV ma przynieść lepszą wydajność systemu, co przełoży się też na szybsze uruchamianie (w niektórych przypadkach nawet o 4 sekundy). Powinno to zapewnić wzrost wydajności także w modelach z małą ilością pamięci. Google zabrał też o zmniejszenie zużycia energii. Dodano tryb niskiego zużycia energii, który wyłączy łączność sieciową, gdy telewizor nie będzie używany. Analogicznie pojawi się też tryb zwiększonego zużycia energii, który sprawi, że sieć będzie aktywna i włączone zostaną funkcje Google Home.

Żeby nie było tak skrajnie, gigant z Mountain View przygotował również tryb zoptymalizowanej energii – gdy telewizor jest włączony, z sieci mogą korzystać tylko najważniejsze funkcje, takie jak Google Cast (przez Wi-Fi) i Asystent Google.

Czytaj też: Apple ogłasza nowe funkcje dla iPadów i iPhone’ów. Wśród nich nowy sposób sterowania urządzeniami

Aktualizacja nie pominie też nowych funkcji ułatwień dostępu, takich jak korekcja kolorów dla użytkowników z mających problemy z rozróżnianiem kolorów, ulepszone opcje tekstowe dla osób z innymi problemami ze wzrokiem i łatwiejsza nawigacja dla użytkowników z problemami ruchowymi. Tego typu ulepszenia zawsze są mile widziane i przydatne nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami.