Dobra myszka posłuży nie tylko graczom. Wiele osób korzysta z niej do codziennej pracy, więc im bardziej wygodniejsza, tym większy komfort. W przypadku nowego modelu ma być on całkowity, ponieważ dosłownie wszystko da się tu dostosować do indywidualnych potrzeb. No i nie można mieć żadnych zastrzeżeń co do precyzji urządzenia, które już trafiło na sklepowe półki.
Co potrafi Zircon XIII?
Zircon XIII to nowoczesna mysz będąca jednym z pierwszych, w pełni konfigurowalnych modeli dla graczy na rynku. Zastosowano w niej wymienny panel grzbietu urządzenia, co pozwala też na regulację kształtu bryły i precyzyjne dopasowanie urządzenia do rodzaju używanego chwytu. Podobnie można regulować stabilność. Do zestawu dołączone są specjalne gripy, które wystarczy nakleić w wybranych miejscach, aby dopasować ją do swoich potrzeb.
Zircon XIII oferuje ponadto możliwość wymiany przełączników przycisków głównych bez lutowania (gniazda hot – swap), montażu sprężyn do zmiany ich siły nacisku (15g/25g), a nawet regulacji skoku (0,4/0,5/0,6/0,7 mm) – dzięki dołączonym dystansom. Zastosowany czujnik czujnik Pixart PAW3395 zapewnia pełną sprawność przy dowolnych zastosowaniach, a technologia Motion – Sync odpowiada za błyskawiczną synchronizację urządzenia z komputerem.
Czytaj też: Test myszki Razer DeathAdder V3 Pro, którą zachwycają się e-sportowcy
Zircon XIII to pierwsza myszka Genesis, w której zastosowano połączenie RapidSpeed Wireless. Ma gwarantować stabilną i szybką komunikacją bezprzewodową. Jeśli wolisz kabel, myszkę możesz podpiąć do komputera lub laptopa za pomocą przewodu Paracord. Ma on dwie końcówki do zastosowania: USB-C i USB Typu A.
Istotnym aspektem każdej myszki są przełączniki – Genesis umieścił w tym urządzeniu Kailh 8.0, których żywotność jest szacowana na 8 mln kliknięć. Dodatkowo funkcjonalność myszki możesz zwiększyć za pomocą dedykowanego oprogramowania. A za ile to wszystko? “Gryzoń” jest dostępnych w dwóch wersjach: białej oraz czarnej. W każdym przypadku jego cena to 269 zł.