Kluczowy dla całej sprawy eksperyment został zorganizowany przez naukowców z Chin, którzy działali w placówce Beijing Spectrometer III. Uruchomiona w 2008 roku, stanowi zderzacz elektronowo-pozytonowy, który na przestrzeni lat wygenerował i uwiecznił ponad 10 miliardów kolizji prowadzących do powstawania cząstek znanych jako czarmonium bądź kwarkonium powabne.
Czytaj też: Zielone” Chiny wciąż emitują najwięcej gazów cieplarnianych. Dlaczego? Rozwiązanie jest proste
W 1974 roku dwa niezależne zespoły odkryły kwark powabny, co zapoczątkowało serię eksperymentów prowadzonych na przestrzeni lat. Kwark ten, ze względu na niestabilność, może się rozpadać, zajmując stany o niższej energii. Osobny aspekt tej sprawy stanowią gluony, za sprawą których kwarki trzymają się razem. Ładunek gluonów jest określany kolorem, ponieważ mogą się one wzajemnie zwalczać.
Na podobnej zasadzie, jak istnieją kwarki i antykwarki, naukowcy sugerują, że mogą także występować gluony i antygluony. Interakcje pomiędzy nimi miałyby prowadzić do powstawania kul gluonowych. Ale czy faktycznie te hipotetyczne twierdzenia mogłyby znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości? Wyniki eksperymentów zaprezentowane na łamach Physical Review Letters pokazują, że jak najbardziej.
Kula gluonowa to cząstka, której istnienie było do tej pory rozpatrywane w wymiarze teoretycznym. Ostatnie dokonania Chińczyków wszystko zmieniły
Długo wyczekiwany przełom w poszukiwaniach nastąpił w Chinach. Naukowcy korzystający z dobrodziejstw zderzacza elektronowo-pozytonowego Beijing Spectrometer III postawili na metodę znaną jako LatticeQCD. Przy takim podejściu czasoprzestrzeń jest rozpatrywana jako siatka, a mniejsze odstępy służą do przewidywania zjawisk na dużą skalę. Idąc tym tropem, członkowie zespołu badawczego doszli do wniosku, że najlżejsza kula gluonowa nie powinna posiadać spinu ani ładunku elektrycznego.
Czytaj też: Mgławica zawiera cząsteczki, jakich nigdy przedtem nie widzieliśmy. Zaskakujące odkrycie astronomów
Jej masa powinna natomiast wynosić między 2,3 a 2,6 GeV/c². W ramach eksperymentów stworzyli nieco cięższą cząstkę i śledzili proces jej rozpadu. Jak wyjaśniają, udało im się zidentyfikować nieznaną wcześniej cząstkę złożoną, X (2370). Z czasem doszacowali też jej masę, która wynosi 2395 MeV/c2 lub 2,395 GeV/c², co pokrywa się z przewidywaniami. Pozbawiona spinu, choć wciąż nie może zostać uznana za istniejącą ze 100-procentową pewnością, kula gluonowa najprawdopodobniej została schwytana.