Chodzi o promet, pozyskany po raz pierwszy w 1945 roku. I choć powstał sztucznie w toku rozszczepienia uranu, to nie da się wykluczyć, że może również być wytwarzany za sprawą naturalnych procesów. Ale nawet jeśli tak się dzieje, to stężenie prometu w skorupie ziemskiej jest naprawdę znikome.
Czytaj też: To chyba najdziwniejsze obiekty we wszechświecie. Przełomowa obserwacja wskazuje na ich pochodzenie
Znany od niemal 80 lat pierwiastek wciąż potrafi zaskoczyć, o czym niedawno przekonali się przedstawiciele Oak Ridge National Laboratory. To właśnie oni stoją za odkryciem poświęconym nieznanym wcześniej właściwościom prometu. Publikacja ich autorstwa, w której zawarli szczegóły na temat ostatnich eksperymentów została zamieszczona na łamach Nature.
W toku badań członkowie zespołu odnotowali zachodzenie zjawiska, w ramach którego dochodzi do zaskakująco dużego spadku promieni atomowych oraz jonowych. Poza tym zmierzyli długość wiązań chemicznych. Na podstawie zebranych informacji naukowcy są teraz w stanie odróżnić promet od innych lantanowców.
Promet to pierwiastek z grupy lantanowców. Po raz pierwszy stworzono go w 1945 roku, ale wiele jego właściwości pozostawało tajemnicą
Tylko po co to wszystko? Jak się okazuje, opisywany pierwiastek może być wykorzystany na szereg przydatnych sposobów. Mówi się chociażby o nowych terapiach związanych z leczeniem raka czy bateriach jądrowych. Te ostatnie brzmią szczególnie intrygująco, ponieważ mogłyby w teorii zapewnić ludzkości możliwość eksploracji wszechświata w skali, jaka do tej pory była nieosiągalna.
Co ciekawe, promet stanowił godnego przeciwnika, ponieważ poświęcone mu badania były utrudnione ze względu na brak stabilnych izotopów. W gronie lantanowców był więc nie lada wyzwaniem. Jak zauważają autorzy, wśród pierwiastków ziem rzadkich większość stanowią lantanowce. Na przykład pierwiastki od 57 do 71 – wszystkie są zaliczane do tego grona. Ich właściwości chemiczne są bardzo podobne, choć da się dostrzec różnice w wielkości.
Czytaj też: Pierwsze takie obrazowanie radioaktywnych atomów. Rewolucyjne badanie wypełnia dotychczasową lukę
O ile na przestrzeni lat większość lantanowców została rozpracowana, tak w przypadku prometu występował wyjątek od tej reguły. Aby to zmienić, naukowcy dokonali syntezy prometu-147. Później określili długość wiązań chemicznych oraz właściwości tego pierwiastka. Kluczową rolę w zorganizowanych eksperymentach odegrała spektroskopia absorpcyjna promieniowania rentgenowskiego. Później uzupełniono ją obliczeniami z zakresu chemii kwantowej oraz symulacjami dynamiki molekularnej opartymi na superkomputerze Summit.