Procesor graficzny AMD Instinct MI300X to model, którego nie znajdziesz w desktopie ani laptopie. Został stworzony dla centrów danych i ma za zadanie pomagać w trenowaniu i wykorzystywaniu SI. Jednak gdy zestawić go z najmocniejszym jak dotąd układem Nvidii czy AMD, nie ma sobie równych.
Jak wypada w teście AMD Instinct MI300X?
AMD Instinct MI300X został wykonany w architekturze CDNA 3, a zawiera w swojej konstrukcji aż 153 miliardy tranzystorów. W samym chipie znajduje się łącznie 28 kości, w tym osiem pakietów HBM3 o pojemności do 192 GB. Jeśli chodzi o samo GPU, są tu 304 jednostki obliczeniowe (compute units), mające łącznie 19 456 rdzeni. Przepustowość VRAM to 5,3 TB/s, a szybkość połączeń międzysieciowych Infinity Fabric 896 GB/s.
Instinct MI300X ma TDP na poziomie 750 W, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w przypadku karty NVIDIA RTX 4090 (450 W). Dzięki takiej specyfikacji, Instinct w teście Geekbench 6.3.0 OpenCL uzyskał imponujący wynik 379 660 punktów. Ale co ważne – działał na konfiguracji AMD EPYC, składającej się z dwóch procesorów 9754 po 128 rdzeni każdy. Sam układ miał 3 TB pamięci systemowej. RTX 4090 w tym samym teście uzyskał 319 697 punktów, a flagowiec AMD, czyli 7900 XTX, tylko 207 354 punktów.
Czytaj też: Ryzen AI 9 HX 370 przetestowany. Jak AMD poradziło sobie z SI?
Wynik ten można potraktować nie tylko jako ciekawostkę, ale również przykład tego, jak szybkie są współczesne procesory graficzne dla centrów danych i sztucznej inteligencji. W desktopach nigdy ich nie zobaczymy – za duży pobór mocy i zbyt wyśrubowane wymogi co do chłodzenia. Poza tym jeden układ MI300X kosztuje około… 15 000 dolarów, czyli ok. 62 tys. zł. Sama ich konstrukcja jest taka, że nie sprawdzi się w żaden sposób w grach. Ale kto wie – być może na bazie doświadczeń z takimi właśnie układami powstaną nowe karty graficzne?