Badacze z Narodowego Laboratorium Oak Ridge (ORNL) przy Departamencie Energii USA wespół z inżynierami z Volkswagen Group of America zaprezentowali niedawno przełomową technologię do bezprzewodowego ładowania samochodów elektrycznych. Specjalny system opracowany przez naukowców charakteryzuje się mocą aż 270 kW, co stanowi rekord świata dla tego typu sposobu ładowania.
Czytaj też: Wbrew pozorom chcemy jeździć elektrykami. Jest tylko jeden “mały” problem
Prace uczonych toczyły się od kilku lat w ramach większego projektu naukowego. Celem było opracowanie takiej technologii, która przyspieszy i usprawni ładowanie pojazdów. Jak się dowiadujemy z komunikatu prasowego ORNL, innowacyjny system doskonale sprawdza się w przypadku lekkich elektryków, które nie posiadają „tradycyjnej” stacji ładującej z uwagi na potrzebę utrzymania małej wagi i rozmiarów.
Bezprzewodowe ładowanie elektryka. Ameryka pobili rekord świata
Naukowcy wykorzystali w swoich badaniach model Porsche Taycan. Zamontowano w nim lekkie, wielofazowe cewki sprzężone magnetycznie o średnicy niespełna 50 centymetrów. Umożliwiają one uzyskanie sporej gęstości energii, a przy czym nie są one zbyt duże. Zdaniem uczonych bezprzewodowy proces ładowania elektryka jest podobny do tego, gdy ładujemy małe urządzenia elektroniczne. W przypadku Porsche układ został dopasowany do geometrii samochodu i nie zaburza estetyki jego wyglądu.
Czytaj też: Zdumiewające, ile osób w Chinach jeździ elektrykami. Polska zostaje daleko w tyle
Twórcy systemu zachwalają, że w ciągu 10 minut jest w stanie naładować samochodów do 50 proc. z wydajnością ponad 95 proc. Transfer „energii” odbywał się przez specjalną szczelinę o średnicy 12 centymetrów pomiędzy podłożem a spodem pojazdu. Porównując wyniki ładowania Porsche do standardowych bezprzewodowych systemów, osiągnięto tutaj niewiarygodny przełom.
Czytaj też: Czas zmienić akumulatory w elektrykach? Amerykanie chwalą się nową technologią
Układ od ORNL ma moc 270 kW, podczas gdy istniejące systemy dla lekkich pojazdów są dopasowane do mocy 11 kW i sprawności do 92 proc. Standardy w branży obejmują najwyżej poziomy mocy do 20 kW. Naukowcy planują kontynuować prace nad implementacją rozwiązania. Docelowo chcieliby opracować system, który umożliwi ładowanie samochodu w kwadrans. „To osiągnięcie przybliża nas o krok do rzeczywistości, w której pojazd elektryczny mógłby podjechać do stacji i naładować się w takim samym czasie, jaki zajęłoby nam wejście do sklepu i zjedzenie przekąski” – przyznał Burak Ozpineci, dyrektor korporacyjny ORNL.