Takim mianem określa się tamtejszy reaktor, pozwalający na prowadzenie kontrolowanej fuzji. Łącząc jądra atomowe inżynierowie realizują scenariusz, w którym powstają ogromne ilości energii. To samo dzieje się wewnątrz naszej gwiazdy oraz wielu innych rozsianych po całym wszechświecie.
Czytaj też: Nuklearna potęga USA weszła w nową erę. Tym razem przez energetykę, a nie broń
Tokamak z Państwa Środka, znany jako Huanliu-3, bądź po prostu HL-3, zaliczył ostatnio wielki postęp. To za sprawą pierwszego w historii odkrycia związanego z obserwacją zaawansowanej struktury pola magnetycznego. Co ciekawe, sukces jest pokłosiem międzynarodowej współpracy. W przedsięwzięciu wzięli udział między innymi badacze z Francji oraz Japonii.
HL-3 to odpowiednie miejsce do działania, gdyż mówimy o najbardziej zaawansowanym takim reaktorze dostępnym w całych Chinach. Za jego pośrednictwem można prowadzić kontrolowaną syntezę jądrową. W sierpniu ubiegłego roku związani z projektem naukowcy odnotowali pierwszy wielki sukces: wykorzystali plazmę o natężeniu miliona amperów.
Chińskie sztuczne słońce, czyli tokamak Huanliu-3, może być wykorzystywane do wytwarzania energii za pośrednictwem reakcji termojądrowej
Teraz przyszła natomiast pora na imponujące osiągnięcie z zakresu kontrolowania rozgrzanej plazmy. Jeśli ostatnie doniesienia się potwierdzą, to oficjalnie będzie można ogłosić wykonanie wielkiego kroku w stronę uzyskania niezawodnego i wydajnego źródła energii. W takim scenariuszu rezygnacja z eksploatacji paliw kopalnych byłaby jak najbardziej możliwa.
Czytaj też: Płynny akumulator spełnieniem marzeń inżynierów. To nowy sposób magazynowania energii
Co istotne, badania poświęcone reakcji termojądrowej oraz wizji wykorzystania jej w formie źródła energii dla ludzkości mają globalny charakter. Mowa zarówno o międzynarodowej współpracy w odniesieniu do tokamaka HL-3, jak i kilku innych niezwykle istotnych projektach. W Korei Południowej naukowcy testują KSTAR, natomiast we Francji powstaje największy tokamak świata, czyli ITER.