Ogniwa wodorowe kluczem do zrewolucjonizowania elektrycznych rowerów
Tradycyjne rowery elektryczne często wymagają długiego czasu ładowania akumulatorów litowo-jonowych, dlatego jedną z najważniejszych zalet rowerów elektrycznych HYRYD od HydroRide jest możliwość “naładowania” w zaledwie kilka sekund. HYRYD korzystają z kompaktowego kanistra wodorowego, który można wymienić w zaledwie 3-10 sekund. Ten kanister o wysokości 25 cm i ciśnieniu wewnętrznym 1 MPa zasila ogniwo paliwowe o mocy 180 watów, które zapewnia zasięg do 60 km. Ta szybka możliwość tankowania sprawia, że rowery z ogniwami wodorowymi mogą stać się atrakcyjną opcją dla dojeżdżających do pracy oraz dla osób jeżdżących rekreacyjnie.
Czytaj też: Boję się tego e-bike. Pokazali elektryczny rower klasy wojskowej, który przeraża prędkością
Aktualnie linia produktów HydroRide obejmuje różnorodne modele zaprojektowane z myślą o różnych potrzebach rowerzystów. W ofercie znajdują się rowery elektryczne dla dojeżdżających do pracy z niskim wejściem, model sportowy oraz kompaktowy, trójstopniowy składany rower miejski o wadze zaledwie 19,5 kg. Każdy model wyposażony jest w tylne koło z silnikiem w piaście, który zapewnia wspomaganie pedałowania do prędkości 23 km/h. Dodatkowo wszystkie rowery HYRYD są wyposażone w hamulce tarczowe, a nie proste V-Brake. Gdyby tego było mało, firma HydroRide zadbała również o aspekt zrównoważonej produkcji wodoru, jako że oferuje kompaktowy generator wodoru, który może produkować 20 gramów wodoru z 200 ml oczyszczonej wody w od pięciu do sześciu godzin. Co ważne, ten generator może być zasilany panelami słonecznymi, co umożliwia produkcję zielonego wodoru, a to nie tylko zmniejsza zależność od sieci energetycznej, ale również minimalizuje ślad węglowy związany z eksploatacją rowerów elektrycznych.
Czytaj też: MOD Black 3 zadebiutował jako wszechstronny elektryczny rower do zadań specjalnych
Aktualnie HydroRide rozwija stację wymiany tych swoich wodorowych kanistrów, działającą podobnie do stacji wymiany akumulatorów firmy Gogoro z myślą o potencjale dla kompleksowych usług flotowych i wypożyczania e-bike. Ta infrastruktura ma pozwolić operatorom flot utrzymać ciągły zapas kanistrów wodorowych. Rowerzyści mogą po prostu podjechać do stacji wymiany, wymienić zużyty kanister na naładowany i kontynuować jazdę z minimalnym przestojem. Dlatego właśnie obecnie rowery elektryczne z ogniwami wodorowymi HydroRide są skierowane głównie do firm wynajmujących sprzęt, a nie do indywidualnych konsumentów. Takie podejście pozwoli na lepszą integrację rowerów HYRYD w systemach współdzielenia rowerów i flotach korporacyjnych, promując wykorzystanie zrównoważonych opcji transportu w miejskich środowiskach.
Czytaj też: Kolejna firma podbija eMTB. Tych rowerów elektrycznych się nie spodziewałeś
HydroRide niedawno zaprezentował swoje rowery HYRYD na MicroMobility Expo w Amsterdamie, gdzie zdobyły zresztą znaczną uwagę dzięki swojemu innowacyjnemu podejściu do miejskiego transportu. Teraz z kolei firma przygotowuje się do wystawy Eurobike we Frankfurcie, która rozpocznie się 3 lipca i na której HydroRide będzie dalej podkreślać potencjał technologii wodorowych ogniw paliwowych w transformacji rynku rowerów elektrycznych. To o tyle ważne, że rowery elektryczne z ogniwami wodorowymi od HydroRide Europe AG reprezentują znaczący krok naprzód w dążeniu do efektywnych, zrównoważonych i przyjaznych użytkownikom rozwiązań transportu miejskiego. Dzięki możliwości “naładowania” w kilka sekund oraz potencjałowi produkcji zielonego wodoru, rowery HYRYD mają szansę zrewolucjonizować nasze podejście do dojazdów do pracy i jazdy rekreacyjnej.