O szczegółach na temat całego pomysłu jego autorzy piszą na łamach Science Advances. Jak wyjaśniają, ich pozbawione zapotrzebowania na prąd urządzenie składa się z kostek polimerowych o średnicy maksymalnie 1 centymetra. Cała jednostka posiada 64 takie bloki, które są ze sobą połączone za pośrednictwem cienkich pasków elastycznej taśmy. To właśnie w tym momencie do akcji wkraczają założenia kirigami, za sprawą których popchnięcie dowolnego z tych elementów wpływa na zmianę geometrii połączonych ze sobą rurek.
Czytaj też: Zaskakująca obserwacja pokazuje, jak przechowywać informacje kwantowe. Nikt się tego nie spodziewał
Komputer, który nie zużywa prądu, może być odpowiedzią na problem rosnącego zapotrzebowania energetycznego wykazywanego przez powstającą infrastrukturę. Tworzone systemy, na przykład te oparte na sztucznej inteligencji, są wyjątkowo prądożerne. Nic zarazem nie wskazuje na to, by sytuacja mogła się poprawić w najbliższych latach, dlatego inżynierowie szukają sposobów na alternatywne podejście do tematu. Koncepcja zrealizowana w Stanach Zjednoczonych może być w tym przypadku idealnym rozwiązaniem.
Zaprojektowany w Stanach Zjednoczonych komputer wykorzystuje technikę kirigami. Takie urządzenie może wykonywać obliczenia, choć nie wymaga do tego celu prądu
Powstała jednostka pozwala na przechowywanie danych, a nawet wykonywanie relatywnie złożonych obliczeń. Pociągając za krawędzie metastruktury doprowadzimy do przesuwania poszczególnych bloków. Zwalniając naciąg wpłyniemy natomiast na skurczenie taśmy, zatrzymanie bloków w miejscu i zablokowanie danych. Jak wyjaśniają pomysłodawcy tej koncepcji, wykorzystując strukturę binarną, w której kostki są ułożone w górę lub w dół, konstrukcja zawierająca 9 jednostek funkcjonalnych ma ponad 362 000 możliwych konfiguracji.
Czytaj też: Zastąpili wojskowego pilota komputerem i zaskoczyli cały świat. To nie są dobre wiadomości
Co więcej, w takich komputerach drzemie ogromny potencjał, który w przyszłości powinien pozwolić na wykonywanie naprawdę zaawansowanych obliczeń. Obecnie możliwości kalkulacyjne nie są szczególnie rozbudowane, ale wszystko wskazuje na to, że pole do poprawy jest bardzo duże. Członkowie zespołu badawczego wykazali, iż wykorzystywane przez nich kostki mogą mieć pięć lub więcej różnych stanów. Co to oznacza w praktyce? Że nie chodzi jedynie o system binarny (wartości 0 lub 1), ale także dodatkowe, takie jak 2, 3 i 4.