Edge znowu dziurawe, Microsoft łata awaryjnie kolejne odkryte luki

Edycja Microsoft Edge ukazała się 14 czerwca, a mniej niż tydzień później pojawia się dla niej pilna aktualizacja. Jej cel zdradzam w tytule – jest nim załatanie wykrytych luk. To nie pierwszy taki przypadek – w poprzedniej edycji także odkryto groźne podatności, a łatka pojawiła się 4 czerwca.
Microsoft Edge
Microsoft Edge

Microsoft Edge to druga przeglądarka świata – ustępuje tylko Google Chrome. Jest aktualizowana raz na miesiąc, jednak nie oznacza to, że zawsze usuwane są podatności oraz luki. Czasami to nie wina producenta, ale samego silnika Chromium. Tym razem mamy zarówno błędy Chromium, jak i Microsoftu. Z powodu wspomnianej popularności zagrożone są setki milionów maszyn.

Dlaczego trzeba zaktualizować Edge?

Aktualizacja jest już dostępna i można zainstalować ją w dowolnej chwili. Po zaktualizowaniu przeglądarki do najnowszej wersji, powinna mieć ona numer 126.0.2592.68. Poprawka likwiduje dwa problemy związane z samym Edge oraz cztery z wykorzystywanym przez nią silnikiem Chromium. Problemy związane z Edge są dwa. Podatności mają kody CVE-2024-38082 oraz CVE-2024-38093. Szczegółów nie zdradzono – poza tym, że mają one związek z bezpieczeństwem.

Nieco więcej informacji mamy natomiast o podatnościach Chromium. Ich oznaczenia to CVE-2024-6103, CVE-2024-6102, CVE-2024-6101 oraz CVE-2024-6100. Dwa pierwsze pozwalają na wykorzystanie pewnych sztuczek w celu wykonania złośliwego kodu, pozostałe są związane z V8 – silnikiem JavaScript i również ułatwiają działania bez autoryzacji właściciela.

Edge

Czytaj też: Microsoft Edge 126 – zyskujesz kontrolę nad zasobami i generowanie tapet przez SI

Przeglądarka Edge może zaktualizować się samoczynnie w tle – będzie wówczas niezbędny jej reset. Możesz także przeprowadzić aktualizację ręcznie, klikając na ustawienia i wybierając “Pomoc i opinia”, a następnie “Microsoft Edge – informacje”. Cieszyć może szybka reakcja Microsoft na wykryte problemy, ale martwić może fakt, że w ogóle się one pojawiły.