Potrzeba wykonania zrzutu ekranu pojawia się u każdego od czasu do czasu. Zanim Microsoft wprowadził narzędzie systemowe do tego działania, trzeba było korzystać z aplikacji firm trzecich. Teraz to zbyteczne. A testowana właśnie nowość wyeliminuje konieczność korzystania z kolejnych aplikacji.
Wycinek i szkic – co powiesz na nagrywanie ekranu?
Z nowego rozwiązania mogą korzystać osoby biorące udział w programie Windows Insider. A konkretnie – mające dostęp do kanałów Canary oraz Dev. Tam właśnie można testować nową możliwość, którą jest nagrywanie ekranu. A więc już nie tylko tworzenie zrzutów, ale i nagrywanie w czasie rzeczywistym, tego, co się dzieje. Nie muszę wyjaśniać, jak ułatwi to życie osobom wykonującym poradniki, gameplaye czy też chcącym pokazać jakąś czynność innym.
Funkcja ta działa tak samo, jak wykonywanie zrzutów ekranu, czyli uruchamia się nagrywanie skrótem klawiaturowym. W interfejsie aplikacji pojawiła się nowa ikonka – kamerki. Należy ją wybrać, aby narzędzie nagrywało i gotowe. Stworzony plik można zapisać (domyślny folder to systemowy “Obrazy”) lub przesłać do edytowania w Clipchamp.
Czytaj też: Microsoft zdradza szczegóły dotyczące Auto SR dla urządzeń Copilot+
Jak na razie z nowej funkcji mogą korzystać tylko Insiderzy mający Windows 11. Czy będzie edycja dla Windows 10? Nie wiadomo. Nie ma także danych, czy kiedykolwiek pojawi się to w Windows 10. Osobiście nie miałbym nic przeciwko. Jednak ostatnie tygodnie przyniosły nam nieco nowości dla obydwu systemów, więc kto wie?