Pierwszy pasażerski samolot elektryczny od chińskiego giganta. Firma jest gotowa do masowej produkcji!

Komercyjny samolot elektryczny, który będzie w stanie pokonać dystans 2000-3000 km, będzie gotowy do 2027 lub 2028 roku. Zbuduje go chiński gigant akumulatorowy CATL, który ma za sobą już pierwsze testy eksperymentalnej maszyny.
Elektryczny samolot pasażerski to tylko kwestia czasu /Fot. Unsplash

Elektryczny samolot pasażerski to tylko kwestia czasu /Fot. Unsplash

Contemporary Amperex Technology Company Limited (CATL) to światowy lider w produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych, posiadając 37 proc. całego udziału w rynku. Prawie każdy główny producent samochodów elektrycznych – od Forda po Teslę – używa akumulatorów CATL. Teraz chce zdominować kolejny rynek i zbudować pierwszy elektryczny samolot pasażerski.

Samolot elektryczny CATL coraz bliżej

Kiedy w kwietniu 2023 r. chińska firma ogłosiła, że stworzyła “skondensowany akumulator” o imponującej gęstości energii 500 Wh/kg, ponad 2 razy większej niż każde inne ogniwo na rynku, zastanawiano się, do czego może zostać wykorzystany. Typowy akumulator kwasowo-ołowiowy w samochodzie ma gęstość energii ok. 50 Wh/kg, podczas gdy litowo-jonowe ogniwa pojazdów elektrycznych (np. w Tesli 3), są w stanie przechowywać ok. 265 Wh/kg.

Czytaj też: Ten samolot to marzenie wszystkich bogaczy. Jest superszybki i ekologiczny – czego chcieć więcej?

Przedstawiciele CATL powiedzieli, że firma jest gotowa do masowej produkcji supergęstych akumulatorów o pojemności 500 Wh/h, zaprojektowanych z myślą o transporcie lotniczym. Ze słów przeszła do czynów i wraz z Commercial Aircraft Corporation of China (COMAC) stworzyła specjalny dział lotniczy. Nieco ponad rok później są już pierwsze efekty jego pracy.

Samolot elektryczny CATL jeszcze w tej dekadzie /Fot. ChinaDaily

Właśnie ogłoszono, że lot testowy 4-tonowego samolotu elektrycznego wyposażonego w nowatorski akumulator, przebiegł pomyślnie. Szczegóły dotyczące pojemności ogniwa, konfiguracji silnika, a także długości samego lotu i innych parametrów technicznych, są trzymane w tajemnicy. Z danych ChinaDaily wynika, że CATL chce mieć gotowy 8-tonowy samolot elektryczny o zasięgu 2000-3000 km do 2027 lub 2028 r. Można zatem spodziewać się, że nowa era lotnictwa komercyjnego rozpocznie się jeszcze w obecnej dekadzie.

Trzeba pamiętać, że samolot o masie 8 ton to przy 31-tonowym Boeingu 737 lub 41-tonowym Airbusie A320 pchełka, ale nikt w CATL nie celuje na razie w tak duże maszyny. Learjet 70/75 waży nieco ponad 7 ton i może zabrać na pokład 9 pasażerów i to wydaje się rynek, w który początkowo celują Chińczycy.

Projekt realizowany przez CATL jest wyjątkowy pod względem zasięgu. Nawet futurystyczne koncepcje samolotów elektrycznych, jak Elysian E9X, nie brały pod uwagę zasięgu większego niż 1000 km, a tutaj mówimy o podwojeniu, a nawet potrojeniu tej wartości. CATL może zrobić krok naprzód, który zdefiniuje sektor lotniczy w kolejnej dekadzie.

Chińskie władze już wykazały chęć rozwijania transportu lotniczego z napędem elektrycznym, w pełni certyfikując operacje taksówek powietrznych eVTOL firmy eHang na lata przed tym, jak amerykańskie lub europejskie organy regulacyjne będą gotowe dać zielone światło podobnym samolotom komercyjnym na Zachodzie.