Uzbrojone chińskie roboty wojskowe zaniepokoiły USA. Teraz czas na analizę
Niedawne zaprezentowanie przez chińskie wojsko robotów-psów uzbrojonych w karabiny maszynowe podczas wspólnych ćwiczeń wojskowych z Kambodżą wzbudziło alarm w Stanach Zjednoczonych. Mowa nie o byle dostrzeżeniu problemu i nadanie mu medialnego wydźwięku, bo ten właśnie widok skłonił ustawodawców do wezwania do szczegółowego dochodzenia w sprawie możliwości i potencjalnych zagrożeń ze strony tych sprzętów. Wchodząc w detale, członkowie Izby Reprezentantów USA zaproponowali politykę, która wzywa Pentagon do oceny możliwości tych robotów-psów oraz zagrożenia, jakie mogą one stanowić dla bezpieczeństwa narodowego.
Czytaj też: Dostał super bombę i poleciał na pustynię. O czym przypomina potężny bombowiec USA?
Inicjatywa ta nie powinna nas zaskoczyć, bo akurat pojawiła się w związku z rosnącymi obawami dotyczącymi wpływu takich zaawansowanych systemów bezzałogowych w potencjalnych konfliktach zbrojnych. Proponowana poprawka została przyjęta bez sprzeciwu przez Izbę, ale nadal będzie musiała przejść negocjacje z senatorami, zanim stanie się pełnoprawnym prawem. Oczekuje się, że w nadchodzących dniach odbędzie się debata na ten temat, a sam projekt doczeka się pewnych zmian i trudno się temu dziwić, bo zrobotyzowane bronie mogą raz na zawsze zmienić to, jak wygląda wojna.
Czytaj też: Powietrzny PrSM to klucz do zwycięstwa. USA po prostu muszą przenieść ten pocisk na samoloty
Wspomniane ćwiczenia chińsko-kambodżańskie potwierdziły światu, że Chiny nie mają zamiaru pozostawać w tyle w trwającym wyścigu. Odbyły się one na kambodżańskiej ziemi i obejmowały 14 okrętów wojennych, wiele helikopterów, prawie 70 pojazdów opancerzonych oraz około 2000 żołnierzy, a w tym 760 chińskich. Co najważniejsze, obejmowały również prezentację czteronożnych, zdalnie sterowanych dronów z karabinami maszynowymi. Dowódca Sił Zbrojnych Kambodży, Vong Pisen, stwierdził, że te roboty-psy zwiększą zdolności bojowe obu armii w walce z terroryzmem i najwyraźniej USA się z tym zgadzają, bo do tej pory miały już miejsce przeróżne testy takich właśnie zrobotyzowanych sprzętów z bronią palą.
Czytaj też: Tego typu broń to as w rękawie każdego państwa. Nic dziwnego, że USA w nią inwestują
Aktualnie Pentagon przygotowuje się do zaspokojenia obaw zgłoszonych przez ustawodawców, przeprowadzając szczegółową ocenę możliwości i potencjalnych zagrożeń związanych z chińskimi robotami-psami uzbrojonymi w karabiny maszynowe. Ta ocena będzie kluczowa w określeniu odpowiedniej reakcji i zapewnieniu, że USA pozostaną przygotowane na wszelkie technologiczne innowacje w dziedzinie wojny. Nie powinno być to jednak wielkim wyzwaniem, bo Amerykanom takie systemy nie są wcale obce.