Hawkeye zadebiutuje na Ukrainie. Ta mobilna artyleria łączy 105-mm haubicę z podstawą Humvee
Za tę innowacyjną mobilną haubicę kalibru 105 mm odpowiada firma AM General, która stworzyła ją specjalnie z myślą o bardzo niskim odrzucie. W przeciwieństwie do tradycyjnych haubic, system miękkiego odrzutu w Hawkeye minimalizuje naprężenia na podwoziu podczas strzału, zwiększając tym samym jego trwałość i mobilność. Potwierdzeniem tego jest sam fakt zamontowania działa na opancerzonym dwudrzwiowym samochodzie ciężarowym M1152, czyli wersji 4×4 Humvee.
Czytaj też: Armia USA zrobi pogrom wśród wrogich okrętów. PrSM to ich nowy potężny niszczyciel
Hawkeye MHS cechuje się przede wszystkim wysoką mobilnością, dzięki czemu może z łatwością podejmować akcję w stylu “strzel i uciekaj”. Jego haubica nie jest może najpotężniejsza w porównaniu do tradycyjnych aktualnie haubic kalibru 155 mm, które oferują większy zasięg i siłę ognia, ale z drugiej strony jest na tyle lekka, że podwozie z Humvee jest w stanie zaspokoić jej podstawowe wymogi. Jest to jednak spowodowane nie tylko mniejszym kalibrem, ale też wspomnianym systemem miękkiego odrzutu, co pozwala na przesunięcie lufy i zamka do przodu przed strzałem, redukując tym samym odrzut oraz wagę. Dlatego właśnie system waży znacznie mniej niż tradycyjne haubice 105 mm, bo tak jak doskonale rozpoznawalna haubica M119 waży 1936 kg, tak MHS ledwie 1156 kg.
Czytaj też: Wygląda jak statek rodem z Gwiezdnych Wojen, ale to tylko superbroń USA widziana z orbity
Co najważniejsze, haubica systemu Hawkeye nie jest ograniczona w kwestii prowadzenia ognia. Ciągłe prowadzenie ostrzału ogranicza szybkostrzelność do trzech strzałów na minutę, ale w razie potrzeby haubica może bezpiecznie oddawać przez trzy minuty do ośmiu strzałów na minutę. Wykorzystuje do tego standardową amunicję kalibru 105 mm Armii USA, co obejmuje m.in. pociski M913 o rozszerzonym zasięgu do ponad 19,3 km.
Jak więc połączenie wyjątkowej 105-mm haubicy z podwoziem Humvee sprawdzi się w praktyce? Konwencjonalne testy wykazały, że duet tego typu ma sens, ale dopiero nadchodzący debiut bojowy na Ukrainie zweryfikuje potencjał MHS. Wnioski z użycia tego systemu na wojnie może mieć szersze implikacje i to szczególnie dla armii USA, która wykazała zainteresowanie podobnymi systemami uzbrojenia. Wiemy, że pierwsze systemy zostały wysłane na ukraińskie ziemie w kwietniu, a operatorzy szkolili się dwa tygodnie, aby móc z nich korzystać.
Czytaj też: Pentagon nie ma zamiaru czekać. Niepokojąca broń Chin zmusiła USA do reakcji
Ten lekki, mobilny i elastyczny pakiet artyleryjski będzie szczególnie przydatny dla sił ukraińskich, które ciągle stają przed znacznymi wyzwaniami artyleryjskimi przeciwko siłom rosyjskim. Zdolność do szybkiego przemieszczania się i strzału jest aktualnie kluczowa na zatłoczonym i ciągle obserwowanym m.in. z użyciem dronów polu bitwy. Tam pozostanie w jednym miejscu przez dłuższy czas jest zwyczajnie niebezpieczne, bo naraża żołnierzy na ostrzał.