CMF to submarka firmy Nothing, której dyrektorem generalnym jest Carl Pei — jeden z twórców OnePlusa, który od zawsze jest technologicznym awangardzistą i lubi stawiać na dość ekscentryczne rozwiązania. CMF stawia głównie na połączenie designerskich i ciekawych, ale przy tym wydajnych i niezłych benchmarkowo produktów. Po udanych próbach ze smartwatchem i słuchawkami, przyszedł czas na smartfon — i już od jakiegoś czasu pojawia się na jego temat coraz więcej plotek.
CMF Phone 1 w całej okazałości. Tak wygląda pierwszym smartfon submarki Nothing!
CMF codziennie od jakiegoś czasu uchyla kolejnego rąbka tajemnicy w kwestii swojego smartfona na social mediach (cykl odsłaniania kart będzie trwał do 8 lipca, kiedy oficjalnie będziemy mieli do czynienia z premierą urządzenia) i dziś przyszedł czas na pokazanie całego designu. Z dotychczasowych materiałów mogliśmy zobaczyć, że smartfon w prawym dolnym rogu będzie miał dziwny zaokrąglony element, a także że na lewej krawędzi plecków będziemy mieli do czynienia ze śrubką. To już było dość intrygujące, ale im dalej, tym lepiej.
Czytaj też: CMF szykuje kolejne nowości. Watch Pro 2 i Buds Pro 2 pojawią się już niedługo
Dziś firma wreszcie pokazała cały smartfon. Okazuje się, że zamiast jednej śrubki, na pleckach telefonu znajdziemy aż cztery. Nie jest to jednak dziwny bajer czy „surowy design”, a w pełni funkcjonalny element telefonu (spokojnie, w zestawie powinniśmy znaleźć mały śrubokręt z logo CMF, który pozwoli nam na „rozkręcanie” swojego smartfona). Firma w najnowszym wpisie na platformie X chwali się, że „CMF Phone 1 celebruje kunszt techniczny dzięki swojej wyjątkowo elastycznej naturze”, następnie zaznaczając, że każdy użytkownik będzie miał pełną możliwość customizacji smartfona, przez co dla każdego będzie on funkcjonalny i zwyczajnie taki, jaki sobie wymarzymy.
Nowe znaczenie customizacji smartfona
Na najnowszej grafice CMF możemy zobaczyć trzy smartfony, z czego każdy z nich ma inny kolor plecków — czarny, pomarańczowy, niebieski i jasnozielony. Do tego firma potwierdziła już, że plecki smartfona będziemy mogli dowolnie wymieniać — a gdyby tego było mało, to możemy zobaczyć, że będziemy mogli przykręcić do nich wiele dodatków, których pakiet ma stworzyć samo Nothing. Na pleckach pomarańczowego smartfona jest przymocowane coś, co wygląda na mały portfel — podobne do portfeli z MagSafe do iPhone’ów.
Czytaj też: Smartfon ze śrubką zamiast światełek. Co wiemy o CMF Phone 1?
Okrągły element w prawym dolnym rogu to prawdopodobnie wspominany wielokrotnie w przeciekach Nothing Lock, który ma umożliwić mocowanie akcesoriów do telefonu. Na grafice możemy zobaczyć między innymi nóżkę, jak od Nintendo Switch, która pozwoli nam wygodnie ustawić telefon w poziomie, oraz dużą zawieszkę, która robi ze smartfona brelok. Można jednak raczej ze spokojem założyć, że jest to dopiero początek kreatywności firmy Carla Peia.
CMF Phone 1 — wiele za niewiele
Przypomnijmy, że serce CMF Phone 1 stanowić będzie procesor MediaTek Dimensity 7300, wspierany przez 6 lub 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozszerzyć do 2 TB za pomocą karty microSD. Smartfon wyposażony będzie w baterię o pojemności 5000 mAh oraz ładowanie o mocy 33 W. Jeśli chodzi o fotografię, CMF Phone 1 posiadać będzie podwójny aparat z głównym i ultraszerokokątnym obiektywem, oba o rozdzielczości 50 MP, oraz przednią kamerę do selfie o rozdzielczości 16 MP. Smartfon będzie działał na systemie Android 14 z nakładką NothingOS.
CMF Phone 1 w wersji z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej ma kosztować 15 999 rupii indyjskich, co w bezpośrednim przeliczeniu wynosi niecałe 770 zł. W Polsce cena najprawdopodobniej będzie nieco wyższa, ale powinna oscylować wokół tysiąca złotych — co jest znakomitą ofertą za taką specyfikację.