Choć pod względem popularności Firefox ustępuje Chrome, Safari oraz Edge, ma cały czas stabilną grupę wiernych użytkowników (w tym wyżej podpisany), którzy nie wyobrażają sobie korzystania z internetu bez tej przeglądarki. Co zaś należy policzyć Mozilli na duży plus, to fakt, że w każdym wydaniu pojawia się coś nowego.
Firefox 128 – nowości, zmiany, poprawki
Pierwszą i najważniejszą nowością jest dodanie do przeglądarki tłumacza. Mechanizmy tłumaczenia stron były już wcześniej, ale teraz wygląda to tak, że gdy zaznaczysz na stronie fragment tekstu i klikniesz prawym przyciskiem myszki, w menu kontekstowym zobaczysz opcję “Przetłumacz zaznaczenie na polski”. Przetłumaczony fragment zostanie pokazany w osobnym okienku, skąd można go skopiować lub też wskazać, na jaki język ma zostać przetłumaczony dany fragment.
Czytaj też: Mozilla ma pomysł na to, jak zdobyć użytkowników Firefoxa. Jednak nie będzie ich wielu
Zmieniono okienko dialogowe związane z czyszczeniem danych użytkownika. Do możliwości wyboru zakresu czasowego usuwania plików cookies, tymczasowych oraz innych dodano także informacje o rozmiarze danych w konkretnych kategoriach.
Firefox 128 obsługuje eksperymentalne API Privacy Preserving Attribution API, który stanowi alternatywę dla śledzenia użytkowników w celu przypisania reklam. Pojawia się przy tym nowa sekcja, nazwana po prostu “Preferencje reklamowe”.
Na liście poprawek znajdziemy m.in. optymalizację działania DNS podczas używania SOCKSS v5, która zapobiega wyciekaniu danych podczas korzystania z sieci, poprawki związane z bezpieczeństwem oraz nowe, wygodne narzędzia dla deweloperów. To wszystko już dzisiaj – Firefoxa możesz zaktualizować w dowolnej chwili, gdyż jest on globalnie dostępny. I naprawdę warto to zrobić.